Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ze świeżymi urazami przyjmują od razu

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Sporo jest ostatnio wypadków, więc dużo pracy mają gipsownie. Na zabiegi planowe czeka się długo, ale pacjentów z urazami tzw. świeżymi przyjmują w Toruniu od razu.

Sporo jest ostatnio wypadków, więc dużo pracy mają gipsownie. Na zabiegi planowe czeka się długo, ale pacjentów z urazami tzw. świeżymi przyjmują w Toruniu od razu.

<!** Image 2 align=right alt="Image 91315" sub="W poradni chirurgicznej oddziału ratunkowego szpitala wojewódzkiego na Bielanach mimo, że nie ma większego ruchu związanego z wakacjami i tak gipsownia ma co robić. Na zdjęciu: Waldemar Ostolski zakłada gips pacjentce / Fot. Adam Zakrzewski">Zdecydowanie więcej pacjentów ma od początku wakacji oddział urazowo-ortopedyczny w Wojewódzkim Szpitalu Dziecięcym w Toruniu. Oddział przyjmuje dzieci i dorosłych. Z oszczędności dyżuruje jednak tylko jeden lekarz, zlikwidowano też dyżury pod telefonem. Zdarza się więc, że nawet zabiegi pilne, bywają odraczane i pacjent czeka kilka dni z tymczasowo unieruchomioną na szynie ręką.

Pacjent musi być cierpliwy

- Mamy dużo pacjentów po wypadkach komunikacyjnych, bo kierowca prowadził auto nocą i był zmęczony. Bywa, że po jakimś zderzeniu trafiają do nas i dzieci i ich rodzice - mówi dr Łukasz Paczesny z oddziału urazowo-ortopedycznego szpitala dziecięcego. - Jest sporo złamań przedramienia, przeważnie po jeździe na rowerze, deskorolce. Na zabiegi planowe zapisujemy na czerwiec przyszłego roku.

Terminy zabiegów planowych na innych oddziałach urazowo-ortopedycznych w toruńskich szpitalach też są odległe.

<!** reklama>- Teraz zapisujemy na pierwsze miesiące przyszłego roku. Wiele zależy od rodzaju schorzenia. Jeśli pacjent ma deformację, z którą nie może chodzić, to tak długo nie powinien czekać - zaznacza dr Krzysztof Tura, ordynator oddziału urazowo-ortopedycznego w Specjalistycznym Szpitalu Miejskim w Toruniu.

Jak dodaje dr Tura, w czasie tegorocznych wakacji jak na razie nie mieli urazów związanych z niefortunnymi skokami do wody. Sporo jest natomiast pacjentów po wypadkach typowo komunikacyjnych, szczególnie motocyklistów.

Oblężenie przeżywa poradnia chirurgiczna w Miejskiej Przychodni Specjalistycznej w Toruniu.

- Dociera do nas tylu pacjentów z różnego rodzaju urazami, że dawno przekroczyliśmy limit narzucony przez Narodowy Fundusz Zdrowia - mówi Bożena Mleczek-Dąbrowska, dyrektor MPS.

Urazy na działkach

Nieco spokojniej jest w poradni w toruńskim szpitalu na Bielanach.

- Gdy tylko robi się ciepło i ludzie wychodzą częściej z domów, mamy więcej pacjentów. Nie jest to jednak bezpośrednio związane z wakacjami - tłumaczy dr Mariusz Nowak z poradni chirurgicznej działającej w ramach oddziału ratunkowego w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym. - Przeważnie docierają do nas pacjenci z urazami po pracy na działkach, czy do których doszło na wycieczkach. Jeśli są to urazy z dnia dzisiejszego, przyjmujemy bez skierowania. Gdy starsze, wymagamy skierowania od lekarza pierwszego kontaktu. W zasadzie Narodowy Fundusz Zdrowia nie refunduje porad bez skierowań, ale nie będziemy przecież odsyłać kogoś ze świeżą raną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska