Osoby handlujące żywymi choinkami nie ukrywają, że coraz mniej osób decyduje się na ich kupno. O wiele większe powodzenie w tym roku mają sztuczne drzewka.
<!** Image 2 align=right alt="Image 105333" sub="Edward Wiśniewski sprzedaje na targowisku choinki z własnej plant acji. Zapewnia, że będzie można je kupić u niego również w wigilię / Fot. Anna Matuszewska">Chyba nikt nie wyobraża sobie świąt Bożego Narodzenia bez choinki. Na rynku sprzedawcy oferują zarówno żywe drzewka, jak i sztuczne.
Sztuczne choinki można było kupić już w listopadzie. Ich cena w brodnickich sklepach i na rynku waha się od około 10 złotych (za małą ) do nawet kilkuset za większe. Klienci biorą pod uwagę grubości gałązek i gęstości igliwia.
Jak się okazuje właśnie sztuczne choinki cieszą się w tym roku większym powodzeniem.
- Jest mniej klientów i do tego większa konkurencja - mówi Edward Wiśniewski, sprzedawca żywych drzewek.
Najczęściej powtarzanych jest kilka argumentów, przemawiające za sztucznymi choinkami.
- Są bardziej ekologiczne i igły z nich nie wypadają - podkreśla Marlena Sadowska, uczennica technikum ekonomicznego.
<!** reklama>- Ja mam sztuczną choinkę, bo żywa szybko opada - mówi Cecylia Kowalczyk, emerytka.
Warte podkreślenia jest to, że sztuczną choinkę nie kupuje się co roku. Jest to inwestycja już na kilka lat. Niektórzy jednak nie wyobrażają sobie świąt bez żywej choinki.
- Żywym drzewkiem pachnie od razu cały dom. Wiadomo, że są święta - mówi Karol Maciejewski, rencista.
Cena żywego drzewka jest uzależniona (tak jak w przypadku sztucznych) od wysokości, gęstości igliwia i ogólnego wyglądu. Na brodnickim targowisku kosztują one od 15 zł do 50 złotych. - Najczęściej klienci wybierają świerki, sporadycznie świerki srebrne - podkreśla Edward Wiśniewski. - Najwięcej sprzedajemy drzewek 2 - 2,5 metrowych.
W Brodnicy choinki, jak obiecują sprzedawcy, będzie można kupić również w wigilię. Drzewko świąteczne można również zamówić przez internet. Ceny w sieci są często konkurencyjne. Jednak obecnie jest na to już trochę za późno na ich kupno.
Policja ostrzega, że nie warto ryzykować i wycinać drzewka z lasu. Jeśli zostanie się przyłapanym na gorącym uczynku, to w zależności od wartości drzew lub drzewek, grozi areszt, grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności. Grzywna może wynieść 500 zł, a nawet 5 tys. złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
