Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cała Polska zapłaci za Gopło

Renata Napierkowska
Wysokie kary i proces przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości zagrażają Polsce za wydanie koncesji na budowę odkrywki w Tomisławicach. Gopło może podzielić los jeziora Ostrowskiego.

Wysokie kary i proces przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości zagrażają Polsce za wydanie koncesji na budowę odkrywki w Tomisławicach. Gopło może podzielić los jeziora Ostrowskiego.

<!** Image 2 alt="Image 154917" sub="Jezioro Gopło dziś wygląda malowniczo i przyciąga miłośników wypoczynku na łonie natury, niebawem jednak może podzielić los jeziora Ostrowskiego. Fot. Nadesłane">- Ocena Komisji Europejskiej jest wręcz miażdżąca i świadczy o tym, że budowa tej odkrywki narusza prawo unijne i będzie działać niszcząco na chronione obszary „Natura 2000”. Oznacza to, że zapewnienia inwestora, iż nie wywrze ona negatywnego wpływu na Gopło są nieprawdziwe - informuje Iwo Łoś, koordynator kampanii Greenpeace Klimat i Energia.

Komisja Europejska potwierdziła to, co od początku twierdzą obrońcy Gopła. Budowa odkrywki w Tomisławicach rażąco narusza prawo unijne i ma destrukcyjny wpływ na chronione obszary „Natura 2000”.

<!** reklama>- Nie odpuszczamy walki o Gopło. Nie możemy pozwolić, by kruszwickie jezioro podzieliło los akwenów Pojezierza Gnieźnieńskiego. Przykładów destrukcyjnego wpływu kopalni nie trzeba daleko szukać, wystarczy zobaczyć chociażby, co się stało z jeziorem Ostrowskim - mówi Józef Drzazgowski szef stowarzyszenia Przyjezierze.

O tym, że jezioro znika w oczach świadczy pomost, który kończy się kilka metrów przed jeziorem i spostrzeżenia naszych Czytelników.

<!** Image 3 alt="Image 154918" sub="Pomost w Przyjezierzu kończy się już kilka metrów przed brzegiem jeziora Fot. Nadesłane
">- Po trzech latach przerwy pojechałam z rodziną do Przyjezierza i widok, jaki tam zobaczyłam, przeraził mnie. Jezioro zamienia się w bajoro, a zamiast plaży na brzegu jest pełno mułu i błota - twierdzi Jolanta Kaczmarek.

Na razie działalność kopalni nie dała się Gopłu we znaki, jednak jak twierdzą specjaliści, skutki destrukcji będą widoczne za kilka lat.

- Ten rok jest wyjątkowo mokry, więc nie dostrzegamy w ekosystemie nadgoplańskim niepokojących zjawisk. Opady mają wpływ na poziom wód w jeziorze i po raz pierwszy od wielu lat obserwujemy, że łąki nad Gopłem zostały zalane. Nikt jednak nie da głowy, że za kilka lat nie będzie negatywnych skutków - przyznaje dyrektor Nadgoplańskiego Parku Tysiąclecia, Andrzej Sieradzki.

Rząd ma czas do 24 sierpnia, by ustosunkować się do zarzutów stawianych przez Komisję Europejską. Wygląda na to, że brakuje mu jednak argumentów, bo o niezbędne dokumenty ministerstwo zwróciło się do szefa Stowarzyszenia Przyjezierze, Józefa Drzazgowskiego, który oskarża kopalnię o destrukcyjną działalność. W przypadku skierowania przez komisję sprawy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu, Polsce grożą ogromne kary finansowe, a podatnicy będą musieli ponieść koszty przywrócenia poprzedniego stanu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!