Wszystkie nasze psy

Z AGNIESZKĄ BĄK, bydgoską radną, członkinią Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Rady Miasta Bydgoszczy, rozmawia Katarzyna Idczak.

Na najbliższej sesji Rady Miasta zostaną poddane pod głosowanie uchwały w sprawie zapewnienia opieki bezdomnym zwierzętom z gmin ościennych. Z jakimi gminami miasto chce podjąć współpracę? Jak to wyglądało do tej pory?

Miasto nawiąże współpracę z gminami: Osielsko, Sicienko, Solec Kujawski, Sadki, Białe Błota, Koronowo, Nowa Wieś Wielka. Dotychczas zawierane były umowy między wójtami a schroniskiem. Na ich podstawie miasto za opłatą przyjmowało zwierzaki do schroniska.

<!** Image 2 align=none alt="Image 172296" sub="Radna Agnieszka Bąk twierdzi, że nowe uchwały w sprawie bezdomnych zwierząt są korzystne dla wszystkich. Fot. Dariusz Bloch">

Dlaczego takie przepisy są konieczne? Czy to prawda, że Najwyższa Izba Kontroli zarzuciła Bydgoszczy brak rozwiązań prawnych w kwestii programu zapobiegania bezdomności zwierząt w naszym mieście?

Jest to kwestia sformalizowania przepisów. Kontrola NIK była, zgłoszone zostały uwagi pokontrolne. W związku z tym wydział gospodarki komunalnej przedstawi na sesji program, nad którym głosowanie odbędzie się w środę. Rozwijamy przepisy. Wcześniej Rada Miasta ustaliła wymagania dla przedsiębiorców. Teraz firmy posiadające stosowne zezwolenia też mogą odławiać bezdomne zwierzęta.

Wracając do zwierzaków z gmin ościennych... Jak taka współpraca miałaby wyglądać? Czy i jakie koszty gminy będą ponosić?

Do zadań własnych gminy należy zapewnienie opieki bezdomnym zwierzętom. Na mocy zawartego porozumienia gminy powierzą zadanie opieki naszemu schronisku za pośrednictwem miasta. Gmina powierzająca zadanie ma obowiązek udziału w kosztach jego realizacji. W związku z tym na przykład wójt gminy Osielsko zwrócił się do prezydenta miasta Bydgoszczy z prośbą o zawarcie porozumienia międzygminnego, umożliwiającego przekazywanie bezdomnych zwierząt wyłapanych na terenie gminy Osielsko do Schroniska dla Zwierząt w Bydgoszczy przy ulicy Grunwaldzkiej 298. Zwierzaki przyjmowane są odpłatnie. To rozwiązanie, które już funkcjonuje. Za dorosłego psa opłata wynosi nieco ponad 400 złotych, a za szczeniaka przeszło 200 złotych.

<!** reklama>

Podobno teraz pieniądze wpływają bezpośrednio na konto schroniska, a według nowych zasad mają trafiać do miasta, które przekazywać będzie je schronisku w formie dotacji raz w roku...

Nic mi o tym nie wiadomo. Pieniądze będą trafiały bezpośrednio do schroniska.

Czy schronisko jest w stanie podołać takim zadaniom?

Liczba przyjmowanych psów nie jest wielka. Na przykład gmina Sadki przekazała 10 psów, a Białe Błota - 20. Największa z gmin - Koronowo - oddała w ciągu roku około 60 zwierzaków. Nie przekracza to możliwości naszego schroniska. Warto też zwrócić uwagę, że przynosi to korzyści finansowe, bo za każdym psem idą przecież pieniądze. A warto wiedzieć, że schronisko nie czerpie żadnych korzyści ze zwierzaków zostawionych przez mieszkańców naszego miasta. To również idealne rozwiązanie dla gmin, które nie będą musiały ponosić wysokich kosztów budowy schronisk. Dla 10 zwierzaków rocznie nie opłacałoby się im utrzymywać obiektu, zatrudniać pracowników, itd.

Jak przebiegało wczorajsze głosowanie podczas zebrania komisji? Czy były głosy za i przeciw?

Opinie komisji gospodarki komunalnej i ochrony środowiska zarówno w sprawie przyjęcia programu zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie Bydgoszczy, jak i w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie porozumienia między- gminnego były pozytywne. Nie było głosów sprzeciwu.