Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walki z grafficiarzami możemy się uczyć od mniejszych miast

Jarosław Jakubowski
W statystykach bydgoskiej policji i Straży Miejskiej nie istnieje taki problem, jak niszczenie elewacji malowidłami. Obywatele biorą więc sprawy w swoje ręce.

W statystykach bydgoskiej policji i Straży Miejskiej nie istnieje taki problem, jak niszczenie elewacji malowidłami. Obywatele biorą więc sprawy w swoje ręce.

<!** Image 3 align=none alt="Image 200132" sub="Szpetne malowidła pokrywają ściany budynków i szafy sterujące w rejonie nowego przystanku tramwajowego Dworcowa-Matejki (Fot.: Dariusz Bloch)">

Arkadiusz Bereszyński, rzecznik prasowy Straży Miejskiej, nie jest w stanie odpowiedzieć na proste pytanie, ile w ciągu minionego roku było w Bydgoszczy interwencji w sprawie grafficiarzy. - Nie prowadzimy odrębnej statystyki. Graffiti jest ujmowane w ogólnej kategorii uszkodzenie mienia - mówi Bereszyński.

Podobnej odpowiedzi udziela nadkom. Maciej Daszkiewicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Nie znaczy to, że nie ścigamy grafficiarzy, choć z różnym skutkiem - przyznaje nadkom. Daszkiewicz.

<!** reklama>

Grafficiarze są ścigani, ale prezydent Bydgoszczy nie przyznaje już nagród za złapanie bądź wskazanie sprawców dewastacji ścian. Tak było za kadencji Konstantego Dombrowicza. Nagrody wynosiły od 500 do 1200 zł. Prezydent Rafał Bruski zrezygnował z tego rozwiązania, bo nagrody trafiały się głównie strażnikom miejskim i policjantom, którzy grafficiarzy mają łapać w ramach swoich obowiązków.

Sytuacja jest już na tyle zła, że mieszkańcy sami próbują bronić się przed grafficiarzami. Tak jak kupcy z targowiska na osiedlu Kapuściska. W nocy 24 listopada pseudomalarze w kilku miejscach posmarowali elewację hali targowej. Ściana nadaje się już tylko do ponownego pomalowania. Właściciele oszacowali straty na 20 tys. zł. Ufundowali dwa tysiące złotych nagrody za wskazanie sprawców wandalizmu.

- Mamy nagranie z naszego wewnętrznego monitoringu, na którym widać dwie osoby malujące sprayem po elewacji. Wiemy, że to chłopak i dziewczyna, podpisujący się „Frugo” i „Fis” - mówi Jerzy Mickuś, prezes Stowarzyszenia Kupców Targowisko Osiedle Kapuściska.

Sprawa została zgłoszona policji. Kupcy zapowiadają, że gdy uda się schwytać sprawców, to będą domagali się od nich naprawy szkód.

Niestety, grafficiarze zaatakowali już przy linii tramwajowej do dworca PKP, która ma zostać oddana do użytku jutro. Posmarowane sprayem są skrzynki z urządzeniami sterującymi oraz ściany budynków w rejonie przystanku Dworcowa-Matejki. Wandale nie oszczędzili nawet elewacji zabytkowego budynku dawnej dyrekcji Kolei Wschodniej. Działają w poczuciu bezkarności, bo na Dworcowej nie ma jeszcze kamer monitoringu. Montaż 20 takich urządzeń zapowiedziano po uruchomieniu połączenia tramwajowego.

Na szczęście obywatele są coraz bardziej świadomi tego, że policja i Straż Miejska nie poradzą sobie bez ich pomocy. W poniedziałek ok. godz. 22 motorniczy tramwaju nr 4 wezwał policjantów na rondo Toruńskie, bo przyłapał kilku młodzieńców na smarowaniu napisów. Motorniczy zamknął tramwaj i poczekał na funkcjonariuszy. - Wobec trzech osób skierowaliśmy wnioski o ukaranie do sądu. Jedna z nich została ponadto ukarana 500-złotowym mandatem za odmowę ujawnienia swojej tożsamości - mówi Maciej Daszkiewicz.

Ostatni sukces Straży Miejskiej na froncie walki z grafficiarstwem miał miejsce 1 września. Straż otrzymała zgłoszenie od ochroniarzy firmy Pesa o tym, że dwóch młodych ludzi pokrywa graffiti ciepłociąg w rejonie ul. Ludwikowo. Strażnicy szybko zatrzymali sprawców. - Właściciel rurociągu, z którym strażnicy skontaktowali się telefonicznie, oświadczył, że nie będzie domagał się ścigania sprawców, więc zostały im wystawione tylko mandaty - relacjonuje Arkadiusz Bereszyński, rzecznik straży.

W Sądzie Rejonowym w Golubiu-Dobrzyniu zapadły niedawno wyroki od 3 do 12 miesięcy więzienia w zawieszeniu wobec grupy grafficiarzy. Sąd nakazał im też naprawę szkód w wysokości 35 tys. zł. Na ogół zasądzane są kwoty w wysokości kilkuset złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!