W mieście pojawią się autobusy zasilane gazem i energią elektryczną

Bydgoszcz - jako pierwsze miasto w Polsce - chce kupić autobusy hybrydowe. Wszystko zależy teraz od wyników konkursu. 

<!** Image 3 align=none alt="Image 206901" sub="Budowane pod Poznaniem solarisy urbino kursują na dłuższych trasach. Są lubiane przez bydgoskich
pasażerów i kierowców MZK. Fot.: Dariusz Bloch ">

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił program „Gazela”, finansujący, m.in., zakup ekologicznych środków transportu. Bydgoszcz chce z niego skorzystać i kupić autobusy dla MZK.

<!** reklama>

- Jest zbyt wcześnie, żeby mówić o rozstrzygnięciu konkursu „Gazela” - mówi „Expressowi” Łukasz Niedźwiecki, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Planujemy zakup 10-15 autobusów hybrydowych, zasilanych gazem i energią elektryczną. W ramach przedsięwzięcia przewidziano także budowę infrastruktury w postaci stacji tankowania gazu CNG. Ważne jest to, że przy zakupie autobusów nie poniesiemy jako miasto żadnych kosztów.

Jeden za półtora miliona

Miasto początkowo chciało, żeby to MZK wystartowały w konkursie „Gazela”, ale - jak wyjaśnia Łukasz Niedźwiecki - Miejskie Zakłady Komunikacyjne to spółka prawa handlowego, więc mogłyby liczyć jedynie na dotację w wysokości połowy kosztów zakupu autobusów. Miasto w przypadku wygranej dostanie 100 procent dofinansowania. Autobusy trafią albo do MZK, albo do wyłonionego w konkursie innego przewoźnika.

Autobusy, które zamierza kupić miasto, to hybrydy napędzane gazem i energią elektryczną. Jeśli NFOŚiGW zaakceptuje wniosek ratusza, to pierwsze pojazdy mogłyby się pojawić na ulicach miasta już w roku 2014. Są drogie - jeden kosztuje około 1,5 mln złotych.

Urbino już są

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku na bydgoskich ulicach pojawiły się 24 nowe solarisy. Wielkopolski producent w ramach kontraktu za ponad 24 mln zł dostarczył 14 krótkich wozów „Urbino 12” oraz 10 przegubowych „Urbino 18”. Jeżdżą na dłuższych trasach - między innymi na liniach 71, 55 i 69.

Tramwaje też nowe

Miejskie Zakłady Komunikacyjne mają ambitny plan - do 2014 roku chcą wprowadzić na ulice aż 32 nowe autobusy. Trzydzieści starych wozów ma być zdjęte z tras po uruchomieniu w 2015 roku linii tramwajowej do Fordonu, która przejmie ruch pasażerski. Pieniądze na nowe zakupy mają pochodzić, między innymi, ze sprzedaży terenu dawnej zajezdni przy ul. Szajnochy, za którą MZK dostały ponad 20 mln złotych.

Spółka chce inwestować nie tylko w nowe autobusy. Najstarsze jeżdżące po bydgoszczy tramwaje mają ponad 30 lat. Nowoczesne są tylko dwa zestawy, kupione niedawno w zakładach PESA. Także z tej bydgoskiej firmy mają pochodzić następne wozy - miasto podpisało kontrakt na ich dostarczenie. Mają obsługiwać linię do Fordonu. Ile ich będzie, na razie nie wiadomo, bo wszystko zależy od całkowitych kosztów inwestycji. Kontrakt zobowiązuje miasto do odebrania co najmniej dwóch zestawów, ale nie więcej niż piętnastu.