Bez wahania złapał złodzieja

Mężczyzna, który złapał szpitalnego złodzieja, spotkał się z komendantem miejskim w Bydgoszczy i otrzymał list gratulacyjny.

Przypomnijmy, że wszystko miało swój początek w środę 3 kwietnia w jednym z bydgoskich szpitali. Wtedy to 60-latek odwiedzając swoją żonę zauważył, że do sali wchodzi starszy mężczyzna, który niepostrzeżenie zabrał torebkę jednej z pacjentek. Widząc podejrzane zachowanie natychmiast zareagował i ujął sprawcę, po czym powiadomił o tym zdarzeniu ochronę szpitala. <!** reklama>

- Sześćdziesięcioletni złodziej trafił w ręce policjantów. Podejrzany usłyszał już zarzut kradzieży, za co może mu grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności - mówi mł. asp. Przemysław Słomski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

W piątek 5 kwietnia szef bydgoskiej policji podinsp. Andrzej Cieślik spotkał się z mężczyzną, który przyczynił się do ujęcia złodzieja. Odebrał on list z podziękowaniami i gratulacjami. Były również słowa uznania i serdeczne życzenia.

- Komendant podziękował oraz pogratulował godnej i wzorowej postawy obywatelskiej. Podkreślił również jak ważne jest, abyśmy reagowali w sytuacjach, gdy jesteśmy świadkami łamania prawa. Dzięki takiej postawie nie jeden przestępca będzie wiedział, że jego postępowanie nie będzie bezkarne - mówi mł. asp. Przemysław Słomski. (jar)