Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Syn zamordowanej i oskarżona zostali przebadani wykrywaczem kłamstw. Kto skłamał?

Jarosław Jakubowski
Odpowiedzi syna zamordowanej i znajomego oskarżonej podczas badania wariografem były nieszczere. Podczas wczorajszej rozprawy w bydgoskim sądzie wyszły na jaw kolejne wątki krwawej zbrodni pod Tucholą.

Odpowiedzi syna zamordowanej i znajomego oskarżonej podczas badania wariografem były nieszczere. Podczas wczorajszej rozprawy w bydgoskim sądzie wyszły na jaw kolejne wątki krwawej zbrodni pod Tucholą.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy przesłuchał wczoraj Jacka Bukowskiego z Laboratorium Kryminalistycznego KWP, specjalistę w dziedzinie badań wariograficznych (wykrywaczem kłamstw).

Przebadał on wariografem kilka osób związanych z tą sprawą, w tym oskarżoną Renatę K., jej konkubenta Sławomira B. oraz ich sąsiada z Kamionek pod Tucholą Jerzego M. <!** reklama>

Bracia Sławomira - Łukasz i Jarosław B. - odmówili poddania się testowi wariografem. W przypadku Sławomira B. badanie okazało się niemożliwe - mężczyzna jąka się i reakcje organizmu związane z tą wadą wymowy, zdaniem biegłego uniemożliwiają uzyskanie prawidłowej diagnozy.

Do ciekawych wniosków biegły doszedł w przypadku Mariusza B. - Udzielał nieszczerych odpowiedzi na serię pytań krytycznych, a więc bezpośrednio dotyczących zdarzenia. Odpowiedzi były przeczące, a urządzenie rejestrowało reakcje organizmu - stwierdził Jacek Bukowski.

Nieszczere miały być również odpowiedzi Jerzego M. - Posiada on dużą wiedzę o zdarzeniu, czego potwierdzeniem są reakcje na zadane pytania. Trudno mi wyjaśnić udział tej osoby w zdarzeniu, aczkolwiek przejawiała emocje w związku ze szczegółowymi pytaniami - dowodził biegły.

Okazało się, że ekspert nie znał opinii psychiatrów przed przystąpieniem do badań wariograficznych. Jacek Bukowski zapoznał się w przerwie z opiniami sądowo-psychiatrycznymi. Wynotował hasłowo konkluzje dotyczące oskarżonej: jest poczytalna, intelekt w tzw. niższych partiach normy, tendencja do manipulowania i łatwość kłamania. - Uważam, że jeśli takie cechy oskarżona by posiadała, to nie oszukałaby urządzenia i trudno wytłumaczyć tymi cechami reakcje na zdarzenia - stwierdził.

Wywodów specjalisty spokojnie wysłuchiwała Renata K. Niewysoka blondynka, tym razem ubrana w krótką dżinsową kurteczkę i czarne obcisłe spodnie, na pytanie sądu, co łączyło ją z Jerzym M., odpowiedziała, że nic. - Nie pamiętam czy krytycznego dnia M. był u nas w domu. Nie, nie było go - stwierdziła oskarżona.

Kobieta zgodziła się na ponowne badanie wariografem. Opinia ma być gotowa do 15 czerwca. Nie wydał takiej zgody Mariusz B.

Sąd pod przewodnictwem sędziego Jarosława Bauca postanowił przedłużyć Renacie K. areszt o kolejny miesiąc - do 7 lipca.

Rozprawie przysłuchiwało się liczne grono bliskich i znajomych zamordowanej Łucji B. Po wyjściu z sali rozpraw kobiety podzieliły się z nami swoimi przypuszczeniami na temat związków łączących Renatę K. i Jerzego M. - My myślimy, że to jej kochanek - stwierdziły zgodnie panie.

Przypomnijmy, 28-letnia Renata K. została oskarżona o to, że w okresie między 19 września a 6 października zamordowała 55-letnią Łucję B., matkę swego konkubenta Sławomira B., z którym miała dwójkę dzieci. Śledczy twierdzą, że oskarżona zwabiła pokrzywdzoną do piwnicy swojego domu, a tam zadała jej kilka śmiertelnych ciosów młotkiem w głowę. Ciało Łucji B. miała porąbać siekierą i ukryć w szambie i zamrażarce, a część spalić w piecu. Zbrodnia wyszła na jaw, gdy w gospodarstwie zjawili się pracownicy firmy oczyszczającej szamba.

Renata K. nie przyznaje się do zabójstwa. Twierdzi, że sprawcą był Sławomir B. Obciąża go też twierdząc, że znęcał się nad nią. Kobiecie grozi dożywocie.

Kolejna rozprawa w czerwcu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!