Psa odstaw, ale do hotelu

<!** Image 3 align=none alt="Image 215733" sub="Młodzi wolontariusze z bydgoskiego schroniska dbają o zwierzęta jak mogą, ale nawet ich zaangażowanie nie da psiakom tego, co adopcja i rodzinny dom. Fot.: Dariusz Bloch">

**W trakcie urlopu nie możemy zapominać o naszych zwierzętach. Jeżeli nie chcemy spędzać wakacji z pupilem, to zastanówmy się nad hotelem dla zwierząt.**

- W tej chwili w naszym schronisku jest około trzystu psów oraz blisko sto kotów. To dwa razy więcej niż wynosi ustalony limit - mówi Izabella Szolginia, dyrektorka bydgoskiego schroniska.

Statystycznie najwięcej zwierząt porzucanych jest właśnie w czasie wakacji, a sezon na wyjazdy dopiero się rozpoczął. Aby zapobiec jeszcze większemu przepełnieniu, schronisko jak co roku zamierza zorganizować kampanię „Weź mnie na wakacje”. W jej ramach osoby, które nie mogą opiekować się zwierzęciem na co dzień, mogą poświęcić mu swój wolny czas w okresie urlopowym.<!** reklama>

- Idealnie by było, gdyby po takich wakacjach te osoby postanowiły zatrzymać zwierzę u siebie. Warto jednak zaznaczyć, że behawioryści wypowiadają się pozytywnie o tymczasowej adopcji. Nie jest tak, jak twierdzą niektórzy, że później psy robią są smutniejsze, bo wracają do schroniska. Zwierzęta żyją chwilą i cieszą się, gdy mogą spędzić trochę więcej czasu z ludźmi - tłumaczy dyrektorka schroniska.

Często jest jednak tak, że zamiast zainteresować się adopcją, choćby tymczasową, właściciele zwierząt pytają w placówce o możliwość przechowania ich przez wakacje.

- Zawsze powtarzam, że jeśli traktuje się psa jak członka rodziny, to trzeba liczyć się z wydatkami, związanymi z jego obecnością. W Internecie znaleźć można adresy wielu hoteli dla zwierząt, a jeszcze lepiej wpisać frazę „wakacje z psem”, by przekonać się, jak wiele jest propozycji na spędzenie wspaniałego urlopu ze swoim podopiecznym. Można pójść krok dalej i wybrać się nie tylko na zwykły wypoczynek, ale i turnus połączony ze szkoleniem dla psa.

To samo sugerują też pracownicy OTOZ „Animals”, którzy po raz kolejny rozpoczęli kampanię „Jedenaste: Nie porzucaj”, przeciwko pozbywaniu się zwierząt w wakacje.

- Apelujemy o rozsądne planowanie urlopu, aby nasze czworonogi znalazły się w tym czasie pod opieką rodziny, zaufanych znajomych bądź w hotelu dla zwierząt.

Ośrodków, które oferują wypoczynek dla zwierzaków, nie brakuje bowiem w naszym województwie. Do takich miejsc należą, m.in hotele „Pod Budą” w Trzemiętowie, „Sfora Prezesa” w Wagańcu, „U Gołębiewskich” w Zielonce, „Kudłate Ranczo” w Gzinie, „Hotel dla Psów i Kotów” w Brzeźnie czy „Na Psim Polu” w Kcyni. Przeważnie za dobę w takim hotelu właściciel psiaka zapłaci za zwierzę ok. 35 zł.

- Staramy się, aby oddane nam pod opiekę psy czuły się jak na wakacjach. Kilka razy dziennie pies spędza czas na placu zabaw, gdzie pod okiem opiekuna ma zapewniony odpowiedni ruch. W miarę możliwości pozwalamy bawić się psom razem. Po ustaleniu z właścicielem, możemy zapewnić dodatkowe spacery, istnieje również możliwość skorzystania z usług zaprzyjaźnionego SPA dla psów, po którym psiak wróci do domu pachnący i zrelaksowany - wymienia Monika Śmigielska z „Na Psim Polu”.