Jak nowy bydgoski most ma się nazywać?

To już prawie pewne, że pod koniec roku podczas sesji Rady Miasta pojawi się propozycja uchwały, która ma zmienić patrona mostu na Trasie Uniwersyteckiej.

<!** Image 5 align=none alt="Image 219912" sub="Wczoraj odbyły się próby obciążeniowe mostu na Trasie Uniwersyteckiej, który ma nosić imię Lecha Kaczyńskiego. Nazwiska pozostałych ofiar katastrofy mają być uwiecznione na obelisku obok mostu Fot.: Tomasz Czachorowski">

Jak już pisaliśmy, do zmiany nazwy będą dążyć dwa kluby radnych - Platformy Obywatelskiej i Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Jak powiedział Jacek Bukowski, szef Klubu radnych SLD, radni lewicy na razie oficjalnie na temat zmiany nazwy nie dyskutowali. - Wiemy, jak wygląda ścieżka prawna - mówi Jacek Bukowski. - Poprzednia uchwała została podjęta z błędem prawnym, ponieważ nie można nazywać obiektu infrastruktury drogowej wtedy, kiedy on jeszcze nie został zbudowany i nie funkcjonuje. Kiedy Trasa Uniwersytecka i most zostaną zaszeregowane jako droga gminna, będziemy się nad tym zastanawiać.

Przeciwnikiem zmiany nazwy nie jest także Rafał Bruski, prezydent miasta. Jego rzeczniczka, Marta Stachowiak, zastrzega, że co prawda prezydent nie zajmie oficjalnego stanowiska, ale jako bydgoszczanin wolałby, aby most nosił nazwę mniej dzielącą, a bardziej łączącą. Jako przykład podaje most „Unii Europejskiej”.

Nie było wyjścia?

Uchwałę, nadającą mostowi imię prezydenta Lecha Kaczyńskiego, radni przegłosowali w 2010 roku. - Mało kto pamięta atmosferę tamtego okresu i to, kto wnioskował o nadanie takiej, a nie innej nazwy - mówi jeden z radnych PiS. - Wniosek złożył Konstanty Dombrowicz, ówczesny prezydent miasta, i jego formacja Miasto dla Pokoleń. Jako radni PiS wolelibyśmy na przykład nadać imię Lecha Kaczyńskiego jakiejś ulicy, ale trudno było z politycznego punku widzenia inaczej wówczas głosować...

Przypomnijmy, że wtedy od głosu wstrzymali się radni SLD.

Pomysł goni pomysł

Propozycje nazw dla przeprawy mnożą się jak grzyby po deszczu. Most Unii Europejskiej ma najmocniejszą w ratuszu pozycję, bo już niektórzy radni zaczynają mówić o tym, że miano takie można byłoby nadać przeprawie 1 maja 2014 roku, w rocznicę wejścia Polski do UE.

Z kolei środowisko Młodzieży Wszechpolskiej proponuje nadanie mu miana... Aleksandra Karnickiego. To generał lejtnant Armii Imperium Rosyjskiego i oficer Wojska Polskiego II RP.

Na Facebooku profil „Budowa mostu im. Lecha Kaczyńskiego w Bydgoszczy. Jestem za zmianą nazwy” polubiło już ponad 1200 osób. Tam z kolei pojawia się nazwa „Most Uniwersytecki”. Inne propozycje to np. im Mariana Rejewskiego, Zygmunta III Wazy czy nawet „Łuk Bydgoski”.

<!** reklama>

Internauci prześcigają się w pomysłach. Na facebookowej stronie „Expressu” pojawili sie zwolennicy imienia „gen. Karnickiego”, „Jana Kazimierza Dobroczyńcy” czy „Mariana Rejewskiego”.

Tymczasem radni PiS bronią decyzji rady sprzed trzech lat. - Wtedy nie upamiętniliśmy nazwą tylko jednej osoby z katastrofy smoleńskiej - mówi Piotr Król, szef klubu PiS. - Radni zdecydowali, że przy moście ma stanąć obelisk z nazwiskami wszystkich ofiar katastrofy... Uchwała została podjęta, przeprawa ma patrona...

Nieoficjalnie mówi się, że pierwsze próby zmiany poprzedniej uchwały mogą pojawić się już w listopadzie. Trasa ma być oddana do użytku 1 grudnia.

Czekamy na propozycje Czytelników „Expressu”!

O zmianę nazwy mostu zaczyna się coraz ostrzejszy spór. Pojawiają się nowe propozycje. Może macie Państwo swoje własne? Jeśli tak, możecie je - z krótkim uzasadnieniem - umieszczać na naszej stronie internetowej, profilu „Expressu” na Facebooku albo przesyłać na emaile: [email protected] lub [email protected].