Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyjazd z tymi zmianami na Wyżynach! [ZDJĘCIA]

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Mieszkańcy Wyżyn mają serdecznie dość przebudowy tamtejszych ulic. Nie dlatego, że przeszkadza im sama budowa, ale dlatego, że jej rezultaty utrudnią im życie.

Mieszkańcy Wyżyn mają serdecznie dość przebudowy tamtejszych ulic.
Nie dlatego, że przeszkadza im sama budowa, ale dlatego, że jej
rezultaty utrudnią im życie.

<!** Image 2 align=none alt="Image 222100" sub="Mieszkańcy Wyżyn nie wyobrażają sobie zamknięcia wyjazdu z ulicy Nowowiejskiej w Wojska Polskiego
Fot . Dariusz Bloch
">

Wczoraj okoliczni mieszkańcy zebrali się na skrzyżowaniu Nowowiejskiego i Zdobywców Wału Pomorskiego, by wyrazić swoje niezadowolenie z zamknięcia wyjazdu z tej ulicy.

- Nikt nas nie pytał o zdanie, zamiast nam pomóc z tym skrzyżowaniem, tylko nam życie komplikują, teraz kilkanaście tysięcy ludzi będzie miało jeden wyjazd z osiedla, w większości zapchanymi przez auta drogami jednokierunkowymi, w dodatku jest tu szkoła integracyjna, przedszkole i początkowy przystanek linii 66, który blokuje jeden z dwóch pasów ruchu. Absurd! - skarżą się na Wyżynach.

<!** reklama>

- Dlaczego wyjazd z „Piotra i Pawła” jest możliwy w Wojska Polskiego, a z Nowowiejskiego już nie? Market jest ważniejszy niż my? - irytuje się pan Bogdan, bydgoski taksówkarz który jako jedyny stanął na zatłoczonym zwykle postoju taksówek przy tej ulicy. - Teraz muszę z klientem objeżdżać pół osiedla, koledzy z postoju na Modrakowej też, żeby wjechać w ul. Glinki, muszą przejechać przez skrzyżowanie, stając po drodze dwa razy na czerwonym.

- Po co robią buspas na Zdobywców Wału Pomorskiego, jak tędy jeździ tylko jedna linia 68 co 20 minut? Niech zostawią nam chociaż możliwość wyjazdu na dół, a zablokują wjazd na Wojska Polskiego, ale tak to sobie nie wyobrażam - irytuje się mieszkaniec ul. Nowowiejskiego.

- Budowlańcy zwlekali do końca, ale przedwczoraj postawili krawężniki i zagrodzili wyjazd. Rozmawiałem z nimi, łapią się za głowę, taki to bezsens, ale terminy ich gonią, więc musieli to zrobić. Co to za argumenty, że autobus będzie miał problem z włączeniem się do ruchu w tym miejscu, jak wyjazd z Nowowiejskiego będzie otwarty? To po co przenosili przystanek z okolic kładki, który był tam 20 lat i nikt nie narzekał. Ręce opadają - denerwuje się pan Jerzy Różański, szef samorządu budynku przy Nowowiejskiego 1.

- Jeśli będzie trzeba, zablokujemy ulicę. I to nie ten nasz kawałek, ale Wojska Polskiego w dwie strony - ostrzegają mieszkańcy i czekają na wyniki rozmów, jakie toczyć ma osiedlowa rada z wiceprezydentem Łukaszem Niedźwieckiem.

Wczoraj na rozmowy w sprawie skrzyżowania udał się do ZDMiKP szef osiedlowej rady Krzysztof Lipiński. - O ile dyrektor Mirosław Kozłowicz starał się być elastyczny, to naczelnicy i projektant nie chcieli słyszeć o zmianach na skrzyżowaniu, bo twierdzą, że będą niezgodne z przepisami. Na razie mam tylko deklarację, że być może w przyszłości uda się uruchomić lewoskręt z Modrakowej w Magnuszewską. Możliwe jest też, że z Nowowiejskiego będzie wyjazd w Zdobywców Wału Pomorskiego, ale nie w Wojska Polskiego. W przyszłym tygodniu spotykam się jeszcze z wiceprezydentem Niedźwieckim i dyrektorem ZDMiKP i mam nadzieje, że uda się wprowadzić zmiany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!