Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Wyżynach wracają kartki na chleb

Sławomir Bobbe
Już wkrótce potrzebujący na Wyżynach będą mogli odebrać kartki na chleb i zrealizować je w bydgoskiej sieci handlowej. - To dopiero początek, pomocą chcemy objąć całą Bydgoszcz - mówią radni z Wyżyn.

Już wkrótce potrzebujący na Wyżynach będą mogli odebrać kartki na chleb i zrealizować je w bydgoskiej sieci handlowej. - To dopiero początek, pomocą chcemy objąć całą Bydgoszcz - mówią radni z Wyżyn.

Rada Osiedla Wyżyny od lat wspomaga biednych i potrzebujących, choćby w postaci paczek na święta czy organizacji wigilii dla samotnych. Teraz jednak chce pomagać systemowo.

- Bardzo często mieszkańcy zaczepiani są pod sklepami przez osoby, które wyciągają rękę po datki - jak mówią - na chleb. Część z nich to naciągacze, ale część to osoby naprawdę potrzebujące wsparcia. Ludzie zastanawiają się, czy pomóc i czy pieniądze trafią faktycznie na chleb, czy też na przykład na alkohol. Teraz wątpliwości już nie będzie - mówi Piotr Kozłowski, wiceprzewodniczący Rady Osiedla Wyżyny.

Wykup kartkę i daj chleb

Radni ze środków rady wygospodarowali pieniądze na kartki na chleb. Każda kartka zawierać będzie 30 talonów, co dzień na jeden bochenek chleba. - Na razie obejmujemy pomocą dwadzieścia kilka rodzin z terenu podległego Rejonowemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej na Wyżynach. To jednak dopiero początek, nie chcemy, żeby akcja dotyczyła tylko podopiecznych ROPS. Kartki będzie mógł zakupić każdy mieszkaniec Bydgoszczy i przekazać nam do dystrybucji albo wręczyć ją osobie, o której wie, że potrzebuje wsparcia. To lepsze niż dawanie pieniędzy, przed czym wielu ludzi się wstrzymuje, także dlatego, żeby osoby obdarowanej nie urazić. A tak, wiadomo będzie, że chleb trafi do potrzebującej rodziny. Sam zamierzam wykupić dwie takie kartki na 30 dni i zachęcam wszystkich, żeby też wokół siebie poszukali potrzebujących - namawia Piotr Kozłowski.

<!** reklama>

Kartki realizować będzie można w sklepach As Market na Wyżynach, a docelowo - we wszystkich dziesięciu sklepach sieci na terenie miasta.

Kartki trafią w dobre ręce

- Potrzeby ludzi są naprawdę różne. Czasem bywa tak, że oboje małżonków pracuje, a i tak nie wystarcza na podstawowe potrzeby rodziny - zauważa Ewa Taper, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bydgoszczy. - Zdajemy sobie również sprawę, że osoby korzystające z naszych świadczeń nie zawsze mają wystarczające środki. Więc jeśli ktoś dostanie co dzień bochenek chleba, to będzie mógł przeznaczyć te dwa złote na coś innego do jedzenia albo inne zakupy - zauważa Ewa Taper. - Dobrze jednak byłoby, gdyby rada osiedla miała określony sposób dystrybucji tych kartek, by pomoc trafiła w odpowiednie ręce. Oczywiście deklarujemy współpracę i pomoc w wytypowaniu rodzin, które chętnie by z takiej pomocy skorzystały.

Ewa Taper zauważa, że podobny pomysł był przed laty realizowany w Bydgoszczy, ale nie utrzymał się długo.

- Przy udziale organizacji pozarządowej rozdawaliśmy bony uprawniające do otrzymania ciepłego posiłku w bydgoskich barach mlecznych. Można też było wykupić taki bon i przekazać go potrzebującym. Akcja nie wypaliła między innymi dlatego, że nie było wielu chętnych na zakup takiego bonu - zauważa dyrektor MOPS.

Logistyka może okazać się największym problemem także w akcji osiedlowych radnych.

Sposób na podróbki

- Żeby nie było problemów z podróbkami, każda kartka będzie miała pieczęć Rady Osiedla Wyżyny, a także dane osoby, której została przekazana. Inaczej nie dało się tego przeprowadzić. Osoby, które same chcą komuś sprezentować taki talon mogą go wykupić w As Markecie, a kartkę „podbić” w radzie osiedla. To trochę skomplikowane, ale wierzę, że ludzi chcących pomóc nie zabraknie - twierdzi Piotr Kozłowski.

Radni nie wykluczają, że jeśli pod koniec roku w budżecie rady pozostaną jakieś środki, zostaną przeznaczone właśnie na kartki na chleb dla potrzebujących.

Jedzenia nie zabraknie

W Bydgoszczy realizowany jest także program PEAD („Dostarczanie nadwyżek żywności najuboższej ludności Unii Europejskiej”). Dzięki niemu do ubogich bydgoszczan co tydzień trafiają tony najpotrzebniejszych produktów żywnościowych - mąki, makaronu, ryżu, kasz, cukru i innych produktów.

Pomoc społeczna duże nadzieje wiąże również ze zmianami w przepisach, które pozwalają obecnie przekazywać pomoc żywnościową - na przykład produkty, którym kończy się data ważności , na cele społeczne bez opodatkowania. Wcześniej przedsiębiorcy unikali tego typu pomocy, gdyż ponosili jeszcze koszty skarbowe swojej dobroczynności.

- Na razie wiele się nie zmieniło. Prosiliśmy wiele bydgoskich piekarni o pomoc i zaangażowanie się w naszą akcję, ale żadna nie zgodziła się na współpracę - zauważa Piotr Kozłowski. - Ale jeśli się znajdzie, chętnie rozszerzymy naszą pomoc.


Opinia:

Pomysł na akcję zrodził się przypadkowo. Idzie zima i każdy powinien mieć coś do jedzenia. Coraz więcej osób wyciąga rękę po pomoc, a nie zawsze trafia ona pod odpowiedni adres. Znamy na osiedlu sytuację rodzin, w których to matka pracuje, ale ojciec zabiera wszystkie pieniądze na alkohol. Przekazanie takiej rodzinie pieniędzy oznaczać będzie, że „silniejszy” je sobie weźmie, a rodzina nie dostanie nic. Co innego z kartką na chleb, jej wymienić na coś innego się nie da, więc rodzina będzie miała pewność, że co dzień świeży chleb trafi na jej stół.

Piotr Kozłowski, zastępca przewodniczącego Rady Osiedla Wyżyny

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera