Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sensacja w bydgoskiej katedrze! Tu ryli Kościeleccy? [ZDJĘCIA]

Tomasz Zieliński[Zdjęcia Dariusz Bloch]
Podczas prac konserwatorskich w bydgoskiej farze odkryto średniowieczne autografy miejskich luminarzy ryte w cegle. „Express” jako pierwszy dotarł do najnowszego odkrycia archeologów w katedrze.

Podczas prac konserwatorskich w bydgoskiej farze odkryto średniowieczne autografy miejskich luminarzy ryte w cegle. „Express” jako pierwszy dotarł do najnowszego odkrycia archeologów w katedrze.

<!** Image 3 alt="Image 224642" sub="Stefan Wiluś (po prawej), właściciel firmy prowadzącej remont, prezentuje „Expressowi” ostatnie odkrycia. Fot. Dariusz Bloch">

Niejako „przy okazji” kolejnego etapu remontu dachu konserwatorzy weszli do sali zlokalizowanej nad zakrystią. Czekały tam na nich dwie niespodzianki.

Tajemnica sali

Pomieszczenie to wykorzystywane było najprawdopodobniej do organizowania posiedzeń kleru i ówczesnych konfraterni lub bractw - związków religijnych. Być może również na potrzeby miejskich rajców lub cechów skupiających przedstawicieli grup zawodowych. Po usunięciu tynków oczom badaczy ukazały się ryte w cegle, średniowieczne napisy.

<!** reklama>

- Dopiero zaczynamy dokumentować odkrycie - mówi Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków. - Z wstępnych oględzin wynika, że są to podpisy kilkudziesięciu osób korzystających z pomieszczenia. Nie wyglądają na sygnatury budowniczych, raczej swoiste „autografy” należące być może do radnych, być może do duchowieństwa.

Po oględzinach badacze podejrzewają, że jeden z podpisów należy do któregoś z braci Kościeleckich. Obaj pełnili ważne funkcje w XV-wiecznym królestwie: Jan był m.in. starostą bydgoskim, Mikołaj - kasztelanem i chorążym bydgoskim oraz wojewodą inowrocławskim.

Dlaczego pozostawili swoje podpisy? - Tego nie wiemy i pewnie się nie dowiemy. Być może to zwyczaj, tradycja, być może świadectwo nudnych posiedzeń - śmieje się konserwator. - Jednak wysokość, na której zostały wyryte, świadczy raczej o tym pierwszym.

Historyków czeka teraz żmudne przekopywanie się przez dokumenty. Być może uchylą one rąbka tajemnicy, kto i po co spotykał się nad zakrystią.

Ceramika przetrwała

Współczesna technologia pozwoli zachować i dobrze wyeksponować odkrycie na ścianach. Szczegółowe wytyczne opracuje firma, która w przyszłym roku zajmie się konserwacją i pracami remontowymi dalszych części katedry.

Kolejnym odkryciem dokonanym podczas ostatnich prac jest bardzo dobrze zachowana podłoga z płytek ceramicznych. Pochodzi ona z okresu budowy świątyni w XV stuleciu. Przetrwała w takim stanie najprawdopodobniej dzięki przykryciu jej drewnem. Co ciekawe, poziom drewnianej podłogi podwyższono o około 40 cm. Również ten element wystroju sali zostanie zachowany i wyeksponowany podczas przyszłorocznych prac konserwatorskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!