Będzie więcej miejsc pracy

W 2013 roku hale produkcyjne zbudowały i zaczęły produkcję Neupack Polska, Airon, GeKa, Mac-Graf, Metalbark i Metalcynk.

- Cynkownia Metalbarku będzie świadczyła usługi dla całego województwa i nie tylko - mówi Andrzej Półgrabski, prezes BPPT. W minionym roku budowę hal rozpoczęły też dwie inne firmy - Cimat oraz BIMs Plus. Z ich deklaracji wynika, że zatrudnią 300 pracowników.
[break]
W przyszłym roku powinna ruszyć budowa czterech kolejnych hal o łącznej powierzchni 55 tys. metrów kwadratowych. - Prowadzimy negocjacje z kolejnymi sześcioma inwestorami - mówi prezes BPPT. - Z naszych analiz wynika, że 2014 będzie rokiem bardziej optymistycznym gospodarczo i skłoni firmy do inwestowania w Bydgoszczy.
Wśród firm, które już kupiły teren w parku, znajduje się Lidl Polska. Budowa olbrzymiego centrum dystrybucyjnego powinna rozpocząć się w pierwszym kwartale tego roku. Lidl chce zatrudnić 200 osób. Oprócz tego trzeba brać pod uwagę 20 pracowników do usług w centrum dystrybucyjnym oraz chociażby kierowców TIR-ów, którzy będą przyjeżdżać do centrum - dziennie ma być ich 120.

Do końca marca powinna zostać podpisana umowa na zakup 2,6 ha terenu przez kanadyjski koncern, który chce w Bydgoszczy produkować elementy plastikowe na potrzeby jednego z producentów samochodów.

Na decyzję Rady Ministrów czeka także 10-hektarowa działka, która ma być włączona do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, oferującej firmom znaczny zakres ulg inwestycyjnych. - Liczymy, że teren zostanie włączony do PSSE w I kwartale tego roku - mówi prezydent Rafał Bruski.

Wygasła uchwała Rady Miasta, która pozwalała inwestujące w Bydgoskim Parku Przemysłowo-Technologicznym firmy zwolnić z podatku od nieruchomości. Podatek wynosi 20 zł za metr kwadratowy powierzchni działki przemysłowej. - Wnioski o zwolnienie z podatku na podstawie tej uchwały złożyło kilkadziesiąt firm w parku i całej Bydgoszczy - mówi prezydent. Na przyszłotygodniowej sesji Rady Miasta pojawi się następny projekt, zezwalający na zwolnienia z podatku.
I park, i ratusz stoją teraz przed problemem pozyskania nowych terenów inwestycyjnych. - Prowadzimy rozmowy z Lasami Państwowymi, których tereny otaczają park - mówi Rafał Bruski, prezydent miasta. - Nie kłóci się z to z zasadami ekologii, Lasy Państwowe na sprzedaży mogą zarobić i kupić nowe tereny...
Nie powiodły się rozmowy z Infrastrukturą Kapuściska, spadkobiercą Zachemu. - W grę wchodziło kupno kilkudziesięciu hektarów, ale okazało się, że działki miały tak rozpisane służebności w księgach wieczystych, że było to niebezpieczne dla potencjalnych inwestorów.

BPPT po porozumieniu z Miejskimi Wodociągami ma też oferować inwestorom blisko 100 hektarów terenów w Czersku Polskim.
Przypomnijmy, że w tym roku BPPT zwyciężył w konkursie organizowanym przez FDI Poland Investors Awards w kategorii Park Technologiczny Roku.