Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

U zwierząt rządzą inne prawa

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
W myślęcińskim zoo pewien półdziki kot myśli, że jest... barankiem!
W myślęcińskim zoo pewien półdziki kot myśli, że jest... barankiem! Dariusz Bloch
Muflon bez sierści, dziecko samców szopa, brzydkie kaczątko, kociak, który stał się barankiem, czyli... zaskakujący świat natury.

Zapłodnienie in vitro, klonowanie, tworzenie hybryd, rozwój transplantologii - w świecie naukowym prorokuje się, że niebawem ludzkość stworzy nowe gatunki zwierząt. Istnienie więc pradawnych egipskich bóstw (np. Thotha, boga mądrości o głowie ibisa lub pawiana) oraz mitologicznych stworów, m.in. Pegaza (konia ze skrzydłami) i jego matki Meduzy (Gorgona z wężami na głowie) może stać się faktem.
[break]

Okazuje się, że natura potrafi zaskakiwać. Nierzadko przecież rodzą się nietypowe dzieci, np. bliźnięta syjamskie, zwierzęta pozbawione pigmentu (np. pawie albinosy), zwierzęta pozbawione włosów...
- Urodziło się nam mufloniątko bez sierści - mówi Tamara Samsonowicz, kierownik ogrodu zoologicznego w Myślęcinku. - Niestety, była to wada genetyczna.

Maluch nie przeżył, ale udała się ta sztuka pewnemu dziwnemu ptakowi. Otóż, w wolierze kaczek edredon skrzyżował się z oharem.
- Kaczki te są systematycznie odległe - wyjaśnia Tamara Samsonowicz. - Nigdy się nie krzyżują. Pisklę, które się wykluło było wielkości edredona o ubarwieniu ohara.

Kilka lat temu zoo zakupiło dwa samce szopów - tak przynajmniej wynikało z dokumentów. Opiekunowie tych zwierząt byli bardzo zdziwieni, kiedy na wybiegu pojawiły się malutkie szopy. Wielkie zainteresowanie budzi półdziki kot. - Urodził się w stajence owiec wrzosówek - mówi Tamara Samsonowicz - i poczuł, że jest barankiem. Nadal tam mieszka, czasami dla zabawy jeździ na tryku, śpi przytulając się do owiec.

W stadzie „wrzosówek” jest kilka tegorocznych młodych, żadne jednak nie urodziło się w okresie świąt wielkanocnych. - Niestety, nie jest to możliwe, ponieważ młode przychodzą na świat w styczniu i lutym - twierdzi dr Agnieszka Frankowska z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. - Wielkanocne baranki są już mocno podrośnięte.

Agnieszka Frankowska dodaje, że u owiec rzadko zdarzają się nietypowe urodziny. - Zwykle stwierdzałam nieprawidłowe ułożenie płodu. Wystarczyło tylko je poprawić, aby poród odbył się bez przeszkód
- mówi.

W naturze nierzadko występuje zjawisko narodzin na życzenie. Nie trzeba wyjeżdżać do Australii i szukać kangurów, żeby się o tym przekonać. Wystarczy przyjrzeć się zwierzętom żyjącym bardzo blisko ludzi.
- Ciąża u samicy szczura trwa 21 dni - wyjaśnia Agnieszka Siejka z zakładu fizjologii zwierząt UMK w Toruniu. - W sytuacjach stresowych samica może przyspieszyć lub opóźnić poród.

W uniwersyteckim laboratorium zawsze panują stałe warunki: ta sama temperatura, wilgotność, oświetlenie. Mimo to... - Zdarza się, że z nieznanych nam powodów samice hormonalnie wstrzymują rozwój zarodka - zdradza Agnieszka Siejka. - Najpierw rodzi się kilka młodych, a kiedy zostaną odchowane na świat przychodzą kolejne.
W warunkach laboratoryjnych samce i samice trzymane są oddzielnie. Nie ma więc możliwości niekontrolowanego ponownego zapłodnienia. Jest ono możliwe tylko na wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!