Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liczba ofiar systematycznie spada. Na tle Europy nie mamy się jednak czym chwalić

sier, źródło: KGP
W Polsce średnio na sto wypadków ginie ponad dziewięć osób. W Niemczech i Wielkiej Brytanii wskaźnik liczby zabitych na sto wypadków oscyluje w okolicach 1.

Policja w corocznym raporcie podsumowała bezpieczeństwo na Polskich drogach. W 2013 r. w 35 847 wypadkach śmierć poniosło 3 357 osób. Rannych zostało 44 059. Tragiczne statystyki maleją już kolejny rok z rzędu - w 2011 r. zanotowano
4 189 ofiar śmiertelnych (o 19,9 proc. więcej niż w 2013) a w 2012 roku - 3 571 (6 proc.).

Liczba ofiar systematycznie spada. Na tle Europy nie mamy się jednak czym chwalić
Kamil Mójta

Tragiczny wskaźnik

W kolejnych latach wraz z poprawą systemów bezpieczeństwa w autach, usprawnianiem ratownictwa, oddawaniem do użytku lepszych dróg, itp. spodziewać się możemy dalszej poprawy. Jak wiele mamy do zrobienia pokazują jednak dane z innych państw europejskich.

Mając na względzie różnice pomiędzy poszczególnymi krajami/regionami, itp., w celach porównawczych przyjmuje się wskaźniki liczby zabitych na 100 wypadków drogowych. W Polsce w 2013 roku wyniósł on 9,4 (rok wcześniej 9,6). W Niemczech i w Wielkiej Brytanii w 2012 wskaźnik utrzymywał się na poziomie 1,2, a w Austrii - 1,3 (najwyższy odnotowano w Holandii - 11,3).

Podobnie jak Polska kiepsko wypada na tle Europy, tak samo województwo kujawsko-pomorskie zajmuje wysokie miejsce w niechlubnych statystykach w skali kraju. Wskaźnik liczby zabitych na sto wypadków w naszym regionie wynosi 15,1. Gorzej w 2013 roku było tylko na Podlasiu (18,3) oraz w Lubelskiem (16,7), najlepiej na Śląsku i w Małopolsce - 5,9. Warto jednak zauważyć, że w porównaniu z 2012 liczba zabitych w naszym województwie zmalała o blisko 20 procent, co jest jednym z najlepszych wyników w kraju.

W piątek i w sobotę

Dokonując podziału wypadków drogowych (w skali całego kraju) na poszczególne dni tygodnia, najwięcej zdarzeń odnotowano w piątki (16,6 proc. ogółu). Najwięcej osób (16,4 proc.) zginęło natomiast w soboty.
- Najwięcej wypadków zanotowano w ciągu dnia, gdyż wtedy jest największy ruch. Jednakże w porze nocnej, na drogach nieoświetlonych występuje największy wskaźnik osób zabitych, w co czwartym takim wypadku ginie człowiek, gdzie w porze dziennej w co czternastym wypadku - czytamy w policyjnym raporcie.

***

74,1 proc. kierowców, którzy spowodowali wypadek w 2013 roku, stanowili mężczyźni, a 21,4 proc. kobiety (brak danych odnośnie 4,5 proc. wypadków).

Na autostradach doszło do 289 wypadków, w wyniku których 40 osób poniosło śmierć, a 414 zostało rannych. Główne przyczyny to niedostosowanie prędkości oraz zmęczenie lub zaśnięcie.

Główną przyczyną wypadków na polskich drogach pozostają niedostosowanie prędkości do warunków oraz nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu. Niewłaściwy stan jezdni był przyczyną 101 wypadków, w których zginęły trzy osoby, a 104 zostały ranne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!