Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadion w Fordonie wreszcie jak nowy?

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Dziś okaże się, czy ratusz wreszcie wybierze wykonawcę remontu stadionu przy ulicy Sielskiej.
Dziś okaże się, czy ratusz wreszcie wybierze wykonawcę remontu stadionu przy ulicy Sielskiej. Tomasz Czachorowski
Prawdopodobnie dopiero dziś poznamy wykonawcę remontu stadionu przy ul. Sielskiej w Fordonie. Ratusz miał pecha - przetargu nie można było rozstrzygnąć od lutego tego roku.

W tegorocznym budżecie miasta na całkowitą przebudowę stadionu przy ul. Sielskiej przeznaczono niemałe pieniądze - cała inwestycja ma kosztować ponad 4 mln złotych. Obiekt jest administrowany przez Cywilno-Wojskowy Związek Sportowy Zawisza. Grają tam m.in. rezerwy Zawiszy i rugbyści.
[break]

Nowa bieżnia, oświetlenie

Całkowitej modernizacji ma zostać poddana bieżnia cztero- i sześciotorowa. Mają zostać wykonane zeskocznia oraz rów z wodą, także krawężniki ograniczające tory. Przy Sielskiej ma być też skocznia do skoków w dal, a boisko w zachodniej części obiektu ma zyskać całkowicie nową nawierzchnię i zostać oświetlone. Cały obiekt ma spełniać wymogi Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych i Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

Problem polega na tym, że przeprowadzenie inwestycji było uzależnione od tego, czy miasto w ramach „Programu rozwoju inwestycji sportowych” dostanie pieniądze z Ministerstwa Sportu. Ratusz wnioskował o dotację w wysokości miliona złotych.

Przetarg na prace budowlane na stadionie ratusz ogłosił pod koniec lutego. Warunki, jakie postawił, były dość wyśrubowane - do prac kwalifikowały się jedynie firmy, które w ostatnich pięciu latach wyremontowały chociaż jedno boisko.

Terminy składania ofert ratusz przesuwał aż siedem razy. Losami modernizacji zaczęło się niepokoić bydgoskie środowisko sportowe i Rada Osiedla Stary Forodon. Zakończenie prac planowano na październik br. Czy to realny termin? Prawdopodobnie już nie.

Wezwali do uzupełnienia

Termin składania ofert w przetargu minął wczoraj.

- W trakcie przetargu wpłynęło sześć ofert - wyjaśniał zawirowania w liście do osiedlowych radnych Witold Szady, przewodniczący ratuszowej komisji przetargowej. - Na etapie ich składania wymagaliśmy, żeby wykonawcy załączyli dokumenty, dotyczące parametrów technicznych oferowanej trawy syntetycznej i bieżni wokół boiska.

Wykonawcy składali jednak niewłaściwie dokumenty albo nawierzchnie nie spełniały wymagań. Uczestniczących w przetargu wezwano więc do uzupełnienia dokumentów.

Wykonawcę prac poznamy najprawdopodobniej dzisiaj.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!