Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- NFZ za wszelką cenę szuka pieniędzy - twierdzi Tomasz Latos

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Wczoraj Tomasz Latos, radny PiS, zorganizował konferencję w sprawie nieprzedłużenia kontraktów NFZ z bydgoskimi przychodniami
Wczoraj Tomasz Latos, radny PiS, zorganizował konferencję w sprawie nieprzedłużenia kontraktów NFZ z bydgoskimi przychodniami Tadeusz Pawłowski / archiwum
NFZ stara się załatać deficyt budżetowy, ograniczając wydatki, między innymi na rehabilitację pacjentów. Problem ten zostanie przedstawiony podczas najbliższego posiedzenia Sejmu RP.

W Bydgoszczy od kilku dni trwa akcja zbierania podpisów pacjentów, którzy sprzeciwiają się ograniczeniu możliwości korzystania z zabiegów rehabilitacyjnych. Robią to mieszkańcy osiedla Leśnego.
[break]
- Po ośmiu miesiącach oczekiwania, dostałem się na zabiegi do szpitala Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - mówi wzburzony Czytelnik. - Miałem skierowanie na 10 zabiegów, ale z połowy będę musiał zrezygnować. Okazuje się, że po to, by zachować ciągłość, powinien je sobie wykupić. Gdybym to przewidział, nie płaciłbym składek na ubezpieczenie zdrowotne. To skandal, bo przez decyzję kujawsko-pomorskiego NFZ-tu nie mogę wrócić do pełnej sprawności.

Jak już pisaliśmy, ograniczenie finansowania rehabilitacji dotyczy siedmiu bydgoskich przychodni.
- Dostaliśmy o jedną czwartą mniej pieniędzy - potwierdza Wojciech Matraś, dyrektor Centrum Medycznego „Zachód”. - Odwołaliśmy się od tej decyzji.

Odwołania napisali także inni szefowie bydgoskich przychodni.
- NFZ za wszelką cenę szuka pieniędzy, żeby mieć za co płacić odszkodowania za przegrane sprawy w sądach - uważa jeden z naszych rozmówców. - Poza tym NFZ zakontraktował te usługi w innych, nowych placówkach. Nie mielibyśmy nic przeciwko temu, gdyby wszystkim przychodniom ograniczono kontrakty o tyle samo, na przykład o 20 procent. Ale tak się nie stało! Niektórzy mają więcej, inni mniej, a najbardziej straci na tym pacjent.
Poprosiliśmy Kujawsko-Pomorski Oddział Wojewódzki NFZ o zestawienie wszystkich toczących się spraw oraz wysokości zasądzonych przez sądy odszkodowań. Odpowiedzi nie otrzymaliśmy, ponieważ wymagała ona - jak twierdzi Jan Raszeja, rzecznik oddziału NFZ - zebrania danych. Te informacje powinniśmy dostać dzisiaj.

O dramatycznych próbach załatania budżetu przez szefostwo NFZ mówi także poseł Tomasz Latos, przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia.
- NFZ ma ogromy deficyt. Mówi się o braku od kilkuset milionów złotych do nawet miliarda. Niedawno byliśmy zapewniani przez przedstawicieli funduszu, że nie zostaną ograniczone wydatki na rehabilitację - przypomina poseł Tomasz Latos.

Poseł PiS informuje, że ograniczenie finansowania tego typu usług w kraju wynosi od 20 do 60 procent.
- Mam oficjalny protest starosty sępoleńskiego, który stracił aż 60 procent kontraktu - mówi poseł Tomasz Latos. - Trudno spodziewać się, że pacjenci z tego peryferyjnego powiatu będą przyjeżdżać na zabiegi do Centrum Onkologii. Ograniczenia dotyczą osób chorych, które na pewno nie przyjdą pod siedzibę NFZ po to, by protestować.
Poseł Tomasz Latos zapowiada poruszenie tematu rehabilitacji podczas jutrzejszego posiedzenia Sejmu RP. Natomiast dyrektorzy poszkodowanych przychodni zamierzają zorganizować spotkanie z parlamentarzystami i przedstawicielami władz. Ma ono odbyć się 1 lipca, czyli w dniu, w którym zaczną obowiązywać nowe zasady udzielania świadczeń.
NFZ - jak twierdzi Jan Raszeja - decyzję w sprawie kontraktacji świadczeń rehabilitacyjnych podejmie do końca tego tygodnia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera