Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szykują się następne utrudnienia w ruchu. Zostanie zamknięty fragment jednej z głównych ulic miasta

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Ostatni odcinek Gdańskiej jesienią będzie wyremontowany. Zostanie całkowicie wyłączony z ruchu. Na samej ulicy układ pasów ruchu się nie zmieni, nie przybędzie też ścieżek rowerowych
Ostatni odcinek Gdańskiej jesienią będzie wyremontowany. Zostanie całkowicie wyłączony z ruchu. Na samej ulicy układ pasów ruchu się nie zmieni, nie przybędzie też ścieżek rowerowych Tomasz Czachorowski
Ogłoszono przetarg na remont ostatniego odcinka ulicy Gdańskiej. Prace potrwają ok. 2 miesięcy. W parametrach ulicy nic się nie zmieni, mimo kilkudziesięciu sugestii bydgoszczan.

Znowu będzie trudniej poruszać się po mieście - fragment jednej z głównych ulic Bydgoszczy po wakacjach zostanie zamknięty dla samochodów i tramwajów.
[break]
Co się szykuje? „Przebudowa ul. Gdańskiej w Bydgoszczy z remontem istniejącego torowiska tramwajowego na odcinku od ul. Chodkiewicza do ul. Kamiennej” - tak nazywa się właśnie ogłoszony przez Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej przetarg na remont praktycznie ostatniego odcinka tej ulicy. Otwarcie ofert - za dwa tygodnie.

Woła o pomstę do nieba

Trzeba przyznać, że ten kawałek Gdańskiej od dawna woła o pomstę do nieba. Trudno przejechać tu autem nie wpadając w dziurę, torowisko tramwajowe nadaje się na złom. Na odcinku prawie 250 metrów ulicy zmieni się praktycznie wszystko. Zostaną wyremontowane jezdnia i chodniki, położony zostanie tzw. cichy tor tramwajowy. Wymieniona zostanie nawet trakcja elektryczna. Na chodnikach pojawią się rośliny.
Jedna ważna, dodatkowa uwaga - skrzyżowanie Gdańskiej z Kamienną i układ torowiska wyremontowane i zmienione nie zostaną. Kiedy doczekamy się jego modernizacji, na razie nie wiadomo.
Jak zwykle przed remontem ważnego odcinka ulicy, drogowcy przeprowadzili konsultacje społeczne. Do zarządu dróg dotarło kilkadziesiąt uwag i sugestii od mieszkańców i kierowców, ale żadna z nich nie została uwzględniona.
- Trudno pogodzić postulaty wszystkich stron, wybraliśmy optymalne rozwiązania - mówi Krzysztof Kosiedowski z ZDMiKP.
Sytuacja była o tyle skomplikowana, że sugestie mieszkańców wzajemnie się wykluczały. Część chciała, żeby wzdłuż ulicy powstały ścieżki rowerowe - ale kosztem miejsc parkingowych na chodnikach. Przeciwko temu rozwiązaniu z kolei protestowali okoliczni mieszkańcy i właściciele sklepów.

Chcieli zmian od podstaw

Najdalej szedł wniosek, złożony przez Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Transportu Publicznego w Bydgoszczy. Stowarzyszenie proponowało, żeby torowisko tramwajowe zostało fizycznie, specjalnymi separatorami, oddzielone od pasów ruchu dla samochodów. Dzięki temu miał się skrócić czas przejazdu tramwajów...
Takie rozwiązanie oczywiście popierali rowerzyści z Bydgoskiej Masy Krytycznej, którzy postulowali budowę ścieżek rowerowych po obu stronach Gdańskiej. Miejsca parkingowe miałyby zostać wytyczone równolegle do chodników.
Drogowcy wyjaśniają
Jak tłumaczyli drogowcy, wydzielenie torowiska musiałoby spowodować konieczność poszerzenia jezdni - oczywiście kosztem chodników. Dodatkowym kłopotem byłaby przebudowa układu sieci trakcyjnej z przestawianiem słupów łącznie. To z kolei psułoby szyki podczas planowania ustawienia ulicznego oświetlenia.
Jak zapewnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP, prace najprawdopodobniej rozpoczną się we wrześniu i potrwają około dwóch miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!