Bydgoszcz miastem pustostanów? Bloger udokumentował ponad 200 takich budynków

Lektura bloga opuszczonebydgoszcz.blogspot.com poraża. Przeciętny mieszkaniec Bydgoszczy nie zdaje sobie sprawy, że centrum miasta pełne jest pustostanów, z których zresztą nie wszystkie już nadają się do remontu.

Skupisko straszydeł można znaleźć choćby na ulicy Długiej. Krajewski znalazł tu aż siedem kamienic, które uroku Bydgoszczy nie dodają. Kawałek dalej, przy Grodzkiej 14-16, jest jeszcze gorzej. Narożnik ulicy i sąsiedztwo malowniczego Rybiego Rynku szpeci szara i zagrzybiona rudera dawnego Teatru Kameralnego.

- Całkiem atrakcyjna okolica, nabrzeże Brdy, blisko starówka, a tutaj taka maszkara - mówi pracownik jednej z pobliskich restauracji. - To nam odstrasza klientów - przyznaje.

Jak nas zapewniono w biurze prasowym bydgoskiego ratusza, sytuacja ta ma się zakończyć w 2017 roku, bowiem do Wieloletniej Prognozy Finansowej miasta na lata 2014-2038 wpisano pozycję „Rewitalizacja dawnych budynków Teatru Kameralnego przy Grodzkiej na potrzeby centrum organizacji pozarządowych, seniorów i wolontariatu”. Co tu będzie - dokładnie jeszcze nie wiadomo. Niewykluczone, że zdecydują o tym sami bydgoszczanie w ramach konsultacji społecznych.

Przewidywane koszty remontu to około 50 milionów złotych. Roboty mają się rozpocząć w 2016 roku. Dotychczas wykonano badania archeologiczne i ekspertyzy budynku przy Grodzkiej 16. Projektu i kosztorysu jeszcze nie ma. Obiekt pod nr 14 jest w trakcie ekspertyz i inwentaryzacji konserwatorskiej. W tym roku miasto chce wydać na ten cel 1,5 mln zł.

Opuszczone, zapomniane miejsca w Bydgoszczy