W Bydgoszczy najdłużej czeka się do okulistów i ortopedów - to norma w całym kraju

Na stronie internetowej NFZ działa wyszukiwarka długości kolejek w placówkach służby zdrowia. Wpisując miejscowość i specjalizację, szpital czy przychodnię zdrowia można łatwo sprawdzić, jak mocno obciążeni są pracujący tam lekarze. Tradycyjnie najdłużej czeka się do okulistów, ortopedów i endokrynologów. Wyszukiwarka podaje także liczbę osób czekających w kolejce.

Trzeba jednak uważać, bo dane nie zawsze są aktualne. Powodów jest kilka. To tylko średni czas oczekiwania, w rzeczywistości realna kolejka może być dłuższa albo krótsza. NFZ otrzymuje informacje do 10 dnia każdego miesiąca, a to znaczy, że np. 25 dnia liczby będą już nieaktualne. - Staramy się, żeby placówki aktualizowały swoje dane do 10 dnia każdego miesiąca - mówi Jan Raszeja, rzecznik bydgoskiego oddziału NFZ. - Różnie z tym bywa, jeśli termin nie jest dotrzymywany, interweniujemy.

Często wyszukiwarka czas czekania w kolejce pokazuje jako zero - dotyczy to głównie przychodni. Tyle że to wcale nie oznacza braku pacjentów chcących skorzystać z porady lekarza. W większości przypadków to tzw. rejestracja na bieżąco - kto pierwszy, ten lepszy. Aktualność danych ma się - zdaniem NFZ - poprawić po 1 stycznia przyszłego roku, kiedy zaczną obowiązywać przyjęte przez Sejm „ustawy kolejkowe”. Wtedy placówki opieki medycznej będą musiały aktualizować swoje dane codziennie.

Kolejki czekających na wizytę u specjalisty w poszczególnych przychodniach umieszczono na stronie nfz-bydgoszcz.pl. Do zakładki „Kolejki oczekujących” wchodzimy przez segment „Dla Pacjenta”. Można też skorzystać z adresu: kolejki.nfz.gov.pl. (wom)