Miłość nie tylko do roślin

Beata Szkolnicka jest współtwórczynią Fundacji Widzenia Duchowe oraz autorką aranżacji motylarni, która powstaje w pawilonie terrarium i akwarium ogrodu zoologicznego w Myślęcinku.
[break]

Za kilka tygodni, w ogrodzie zoologicznym, otwarty zostanie nowy pawilon terrarium i akwarium. Jedno z pomieszczeń budynku zostało zaprojektowane tak, by spełniało funkcje motylarni. Autorką aranżacji jest Beata Szkolnicka, architekt z Wrocławia.

- Kiedyś zgodziłam się na wykonanie projektu zagospodarowania dziedzińca - zdradza Beata Szkolnicka. - Od tego czasu zajmuję się projektowaniem małej architektury i zieleni w parkach, ogrodach na placach zabaw.
Beata Szkolnicka tworzy motylarnię, która jest nieszablonowym pomieszczeniem. Jej wnętrze powstaje na bazie dostępnych materiałów i roślin, z których większość została ofiarowana zoo przez mieszkańców Bydgoszczy.

- Każdy ma własne poczucie smaku, dlatego trudne jest dla mnie to, że nie mogłam wcześniej opracować koncepcji tego miejsca - mówi Beata Szkolnicka. - Muszę korzystać z materiałów, które są na budowie. Na początku pojechaliśmy do tartaku i tam wybraliśmy konary drzew, które ustawiliśmy w motylarni.

Nie wszystko udało się zrealizować. Jedna ze ścian, w pierwotnej wersji, miała obrastać mchem. Ale, zastąpiła ją nie mniej efektowna kompozycja, utworzona z pnączy.

- To wszystko ma stwarzać wrażenie naturalnego lasu tropikalnego - tłumaczy Beata Szkolnicka i dodaje, że zamierzony efekt jej pracy widoczny będzie za dwa, trzy lata. Wówczas rozrosną się rośliny tak bardzo, że nie będzie widać donic, w których zostały posadzone.

Beata Szkolnicka, oprócz pracy, ma jeszcze inne pasje. Jest współzałożycielką Fundacji Widzenia Duchowe.
- Fundacja nie ma nic wspólnego z religią - twierdzi Beata Szkolnicka. - Chodzi o możliwości wejrzenia w siebie i poczucie swojego wnętrza. Nie warto przechodzić przez życie opierając się tylko na standardach. Tu chodzi o coś więcej.

Beata Szkolnicka, jak nam powiedziała, bardzo lubi czynny odpoczynek - jeździ na rowerze i pływa. Nie stroni także od dobrej książki.