Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Życie po życiu bydgoskich kin

Krzysztof Błażejewski
Rubinowy Dom na miejscu dawnego kina „Polonia”. Sądząc po intensywności reklam, frekwencja nie dorównuje tej kinowej...
Rubinowy Dom na miejscu dawnego kina „Polonia”. Sądząc po intensywności reklam, frekwencja nie dorównuje tej kinowej... Tomasz Czachorowski
Coraz mniej bydgoszczan pamięta czasy świetności kina. W mieście w pewnym okresie działało nawet ponad dwadzieścia sal, gdzie wyświetlano filmy.

Pierwszy czas hossy dla kinematografii przyszedł wraz z latami 30., kiedy zaczęto produkować filmy dźwiękowe. W Bydgoszczy znajdowało się wówczas w najlepszym okresie 10 sal kinowych, dostępnych dla wszystkich.
[break]

Kino jest dla mas

Po II wojnie światowej w Bydgoszczy dla mieszkańców otwarto tylko kilka kin. Dodatkowo w kilku salach w mieście organizowano pokazy zamknięte dla różnych środowisk, najczęściej uprzywilejowanych, jak wojsko, milicja czy dla działaczy partyjnych.

Prawdziwym boom na kina nadszedł po październiku 1956. Począwszy od tego roku liczba kin szybko rosła. Była to jedyna tak masowa i popularna rozrywka, łatwo dostępna, skierowana nie tylko do młodzieży, ale i do wszystkich pokoleń. Nie bez znaczenia były też niskie ceny biletów i nieco poszerzony, w stosunku do czasów stalinowskich repertuar. W czasach Władysława Gomułki kino z Zachodu było ostrożnie dawkowane.

Ten boom doprowadził do tego, że w pewnym okresie w Bydgoszczy działało nawet ponad 20 „przybytków X Muzy”, jak wówczas z emfazą mawiano.

Poza centrum miasta, gdzie swoje miejsce znalazło sześć sal kinowych, otwierano kina także na nowych osiedlach mieszkaniowych. Przeważnie adaptowano do tego celu istniejące już budynki, bądź wykorzystywano sale zakładowe i branżowe, dotąd zamknięte dla ogółu. W ten sposób na Jachcicach powstała „Brda”, na Szwederowie „Słońce”, na Okolu - „Mir”, na Wilczaku - „Mimoza”, na Kapuściskach „Młodość”, „Muza” i „Millenium”. Od nowa zbudowano właściwie tylko „Kinoteatr” przy ul. Dwernickiego, znajdujący się na terenie wojskowym, ale z salą kinową dla wszystkich, kino „Lotnik” na wojskowym osiedlu w pobliżu Wojskowych Zakładów Lotniczych, dokąd masowo chodzili mieszkańcy pobliskiego Błonia, i kino „Chemik” na osiedlu Awaryjnym Zachemu w Łęgnowie.

Warto pamiętać jeszcze, że w latach 70. działały dodatkowo kino w Pałacu Młodzieży, kino Bolka i Lolka w Myślęcinku, plenerowe kino samochodowe przy Ogrodzie Fauny Polskiej, a także dwa kina letnie: jedno w muszli koncertowej w parku Ludowym, drugie - na placyku przed Domem Towarowym „Rywal”.

Pozostały tylko wspomnienia

Spadek liczby kin w Bydgoszczy zaznaczył się jeszcze w latach 70. Jednak większość z nich przestała działać dopiero w latach 90.

Najbardziej ponuro wygląda budynek po kinie „Pomorzanin”, niedawno jeszcze wykorzystywany na sklep. Drzwi są zamknięte na głucho, a o tym, że było tu kiedyś kino, świadczą pozostałe po bokach ramy do wieszania afiszy i fotosów.
Na placu po kinie „Polonia” u zbiegu Krasińskiego i Staszica stoi apartamentowiec Rubinowy Dom. Nad dawnym wejściem do „Bałtyku” (ul. Gdańska) widnieje obecnie szyld sklepu sportowego „Galaxy”, a pobliska „Awangarda” służy Bankowi PKO, podobnie jak „Gryf” na Śniadeckich - Bankowi ING.

„Orzeł” na Marcinkowskiego działa obecnie przy Miejskim Centrum Kultury.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera