Targowali nad jeziorem

Pałuckie Targi Rolne osiągnęły pełnoletniość. Organizowana po raz 18. dwudniowa impreza cieszyła się ogromnym powodzeniem. Nad Małym Jeziorem w Żninie znalazło się miejsce dla ponad 200 wystawców. Nie zabrakło wśród nich właścicieli firm handlujących najcięższym sprzętem rolniczym, jak i pojedynczych osób zajmujących się sztuką ludową. Pachniało chlebem i miodem. Każdy wystawca starał się, aby jego stanowisko było najpiękniejsze. - Do stoiska Spółdzielni Rolniczo-Handlowej „Rolnik” ze Żnina przyciągał mnie zapach chleba - mówi Jagoda Kapturczak z powiatu żnińskiego. - Na targach zawsze kupuję tam wielkiego rogala i idę do stoiska z miodem. Wieczorem siadamy przy kuchennym stole i zajadamy kupione na targu smakołyki, dzieląc się wrażeniami.

Tłum ludzi przewijał się przy stoiskach z ozdobnymi roślinami. - Kupiłem bardzo tanie iglaczki - cieszy się pan Mateusz, mieszkaniec Barcina. - Za trzy złote sztuka, jednym słowem, na każdą kieszeń.

Właściciel stoiska przyjechał aż znad Bałtyku: - Sprzedajemy tanio, aby pozbyć się iglaków i zrobić miejsce dla nowej roślinności. Jestem zadowolony, bo pierwszego dnia zwróciły mi się koszty dojazdu i wynajęcia stanowiska. W niedzielę zacząłem zarabiać i jestem dosyć zadowolony, oby tylko pogoda dopisała - mówił sprzedawca.

Niestety, tylko do południa było słonecznie. Około godziny 14 lunął deszcz. Ludzie szukali schronienia pod namiotami wystawców. Po godzinie znów się rozpogodziło. Targi dobiegały końca. Aż 39 wystawców wracało do domów z pucharami, ufundowanych między innymi przez wojewodę kujawsko-pomorską Ewę Mess, marszałka województwa Piotra Całbeckiego, samorządowców powiatów: żnińskiego, mogileńskiego i nakielskiego. Ten najważniejszy pochodził od ministra rolnictwa i rozwoju wsi Marka Sawickiego, honorowego patrona imprezy. Głosujący esemesami zwiedzający targi zadecydowali, iż Puchar Publiczności ma otrzymać firma Wacława Górnego Inter-Vax ze Żnina.