Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z lasu niewiele można wynieść. Dwie szyszki zabrane z ziemi to jeszcze nie problem, ale worek już tak

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
zaorany teren wzdłuż szosy lubickiejzaorany teren wzdłuż szosy lubickiej
zaorany teren wzdłuż szosy lubickiejzaorany teren wzdłuż szosy lubickiej Sławomir Kowalski
Coraz więcej osób lubi leśne spacery czy rekreację pośród drzew. Leśnicy widzą to szczególnie wokół dużych miast regionu: Bydgoszczy, Torunia, Włocławka i Grudziądza. Często obecność ludzi w lesie to kłopoty...

- Chodzi o szkody wynikające z zaśmiecenia, dewastacji urządzeń turystycznych i tablic informacyjnych oraz największych strat, związanych z pożarami lasu, które są efektem nieostrożnego obchodzenia się z ogniem, bezmyślnego wypalania traw i - niestety - również umyślnych podpaleń - mówi Mateusz Stopiński z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Toruniu.
W lesie można podziwiać przyrodę, spacerować, biegać czy jeździć rowerem, relaksować się, robić zdjęcia florze i faunie. Ale nie zawsze. Czasami obowiązuje zakaz wstępu do lasu. Na przykład, gdy doszło do zniszczenia drzewostanu lub degradacji runa leśnego, występuje duże zagrożenie pożarowe lub wykonywane są zabiegi gospodarcze związane z hodowlą, uprawą lasu lub pozyskiwaniem drewna.
Do kanonu zachowania w lesie należy ostrożne obchodzenie się z ogniem.
- Ogniska można palić tylko w wyznaczonych miejscach. Używanie otwartego płomienia zabronione jest w odległości 100 metrów od lasu - mówi Mateusz Stopiński. - Zakazane jest wyrzucanie śmieci.
Z lasu można wynieść runo, czyli grzyby, jagody, ale ich zbiór dozwolony jest tylko na własne potrzeby. Na zbieranie przemysłowe potrzebna jest odrębna zgoda.
Ze spaceru w lesie możemy przynieść mały bukiet kwiatów, garść ziół lub kilka szyszek. Oczywiście, pod warunkiem, że nie są to rośliny będące pod ochroną, takie jak storczyki, bagno zwyczajne (które jest trujące) czy konwalia chroniona prawem w okresie kwitnienia. Natomiast, jeśli zbierzemy większe ilości roślin, napotkany przez nas przedstawiciel służby leśnej może uznać, że niszczymy mienie skarbu państwa i może nałożyć mandat, albo skierować sprawę do sądu. Jeśli więc ktoś potrzebuje dużej liczby gałęzi świerkowych bądź kilku worków szyszek, lepiej zawczasu zgłosić się do miejscowego nadleśnictwa, by uzyskać stosowne pozwolenie od nadleśniczego. - Nie można jednak rwać gałęzi z drzew czy krzewów. Można zbierać tylko te, które leżą na ziemi, ponieważ nie wolno niszczyć drzew, krzewów i innych roślin - mówi Mateusz Stopiński.
Z wycieczki do lasu nie wolno do domu przynieść również pisklaka znalezionego w gnieździe lub poza nim. Zakazane jest też niszczenie gniazd, jak również wybieranie z nich jaj. Nie wolno też rozkopywać gruntu, rozgarniać i zbierać ściółki, surowo zakazane jest niszczenie zwierzęcych legowisk, nor czy mrowisk.

Czego jeszcze nie wolno zabierać?Z lasu nie wolno też zabierać dziko żyjących tam zwierząt.
Zakazane jest też ich płoszenia, ściganie i oczywiście zabijanie.
W lesie zabronione jest też wydobywanie żywicy lub soku brzozowego, zdzieranie kory, zbieranie mchu oraz wydobywanie piasku, żwiru, gliny lub torfu. Za złamanie tego zakazu grozi grzywna do 1000 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!