Dla każdego z uczniów/rodziców, nie tylko redakcyjnych przecież, to wydarzenie wyjątkowe. Nowe wyzwania czekają jednak w tym roku całą polską szkołę, praktycznie na każdym etapie nauczania. W młodszych klasach pojawiło się rekordowo dużo sześciolatków, a pedagodzy wczesnoszkolni będą pracować z ujednoliconym elementarzem, którego wartością z pewnością jest cena, a raczej jej brak. Autorskie programy trzeba będzie więc dostosować do książki za darmo, w której przysłowiowa Ala, zamiast Asa, dostaje do nauki tablet.
Szóstoklasiści podejdą do jednodniowego pisemnego egzaminu z polskiego, matematyki i języka obcego, którego nawet nie muszą zdać, by skończyć szkołę (nie ma minimalnej liczby punktów).
CZYTAJ TEŻ:Początek roku szkolnego w SP 66 [ZDJĘCIA]
Maturzyści już z kolei trzęsą się przed ustnym egzaminem z polskiego, z którego znikają notorycznie niesamodzielne prezentacje... Nietypową ścieżką będą też biec w przyszłym roku egzaminy zawodowe.
Dużo zamieszania, prawda? „Ogarniać” je, jak mawia młodzież, będą nie tylko uczniowie i ich wrażliwi rodzice, ale też nauczyciele. Bardzo życzymy im wszystkim, by się udało. By ta kolejna szkolna rewolucja miała tym razem powszechny sens i przysłużyła się dobrze tym, którym jest dedykowana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?