Sobota, kilka minut po północy. Do klubu Awangarda w Bydgoszczy przychodzi złodziej. Wypatruje parę bawiących się ludzi, dosiada się, zagaduje i kradnie torebkę z dwoma telefonami i pieniędzmi.
Reakcja pracowników klubu, którzy zostali zawiadomieni o kradzieży, była natychmiastowa. Zadzwonili pod numer jednej ze skradzionych komórek. - Złodziej odebrał i rozłączył się - mówi Paweł Włodarczyk, menadżer klubu. - Znów zadzwoniliśmy, znów to samo. Za trzecim razem połączenie zostało przypadkowo odebrane w kieszeni złodziejaszka.
Pracownicy przez pół godziny podsłuchiwali mężczyznę. - Słyszeliśmy, że poszedł do innych klubów i jak prawdopodobnie wydawał skradzione pieniądze na drinki. Nasłuchiwaliśmy kroków. A gdy dźwięki słyszane przez telefon zaczęły odpowiadać temu, co widzimy przed klubem, zwróciłem uwagę na przechodzącego ulicą mężczyznę.
Poprosiłem kolegę, by podszedł do niego i coś do mnie krzyknął, gdy usłyszałem wołanie w telefonie, miałem pewność, że złodzieja mamy na widelcu - mówi Paweł Włodarczyk.
Mężczyzna został zatrzymany i przekazany policji.
Policjanci przyznają, że coraz częściej dochodzi do obywatelskich zatrzymań.
- Ludzie wskazują nie tylko złodziei, ale i pijanych kierowców - przyznaje asp. Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Jeśli widzimy, że sprawca może nam zrobić krzywdę, nie rzucajmy się na niego, ale gdy to możliwe, zatrzymujmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Orman pokazała córkę na imprezie. Kilka godzin wcześniej rozegrała się tragedia
- Żegnał Romusia, współtworzył "Plebanię". Zmarł ksiądz Bartmiński. Długo cierpiał
- Rutkowski zabrała dzieci i wyleciała z Polski. Tak wygląda krótko przed drugim ślubem
- Rosiewicz trafił do szpitala. Przeszedł wielogodzinną operację [TYLKO U NAS]