Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

[NASZ PATRONAT] Niezwykły koncert na balkonie znanej bydgoskiej kamienicy

Ewa Czarnowska-Woźniak
Ewa Czarnowska-Woźniak
Trzech tenorów na jednym balkonie - w konkursie o uznanie słuchaczy i stypendium. Jeden z nich to Albert Mementi
Trzech tenorów na jednym balkonie - w konkursie o uznanie słuchaczy i stypendium. Jeden z nich to Albert Mementi materiały promocyjne organizatora
Trzech młodych, przystojnych, dowcipnych i utalentowanych śpiewaków, powalczy o stypendium senatora.

Z balkonu kamienicy Józefa Święcickiego na placu Wolności zaśpiewają w niedzielę: Paweł Krasulak, Łukasz Ratajczak oraz Albert Memeti, a na fortepianie towarzyszyć im będzie Artur Pilch. Śpiewacy nie tylko zaprezentują kunszt wokalny, ale postarają się zjednać sobie słuchaczy, by ci na nich zagłosowali SMS-ami. Organizator śpiewaczego pojedynku, Kujawsko-Pomorskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, przygotował nieco mniej oficjalne sylwetki śpiewaków...

Piłkarzy dwóch

Kiedy Albert Memeti był małym chłopcem chciał zostać… kosmonautą lub piłkarzem. Zawsze więc znajduje czas na sport, chociaż do jego pasji należy przede wszystkim spędzanie najmniej dwóch godzin przed lustrem w celu ułożenia fryzury. Przyznaje, że ma bzika na punkcie: kobiet, opery, podróży i wszelakich chorób. Na pytanie bez czego nie wyjdzie z domu, odpowiada, że na pewno bez majtek, głosu i - jak już wspomnieliśmy - bez ułożonej fryzury!

CZYTAJ TEŻ:Nadchodzi noc pełna atrakcji. W sobotę wystawy będzie można oglądać do późna [PROGRAM]

Tymczasem Łukasz Ratajczak, absolwent łódzkiej Akademii Muzycznej, obecnie student Akademii Muzycznej w Bydgoszczy, ma bzika na punkcie swojej ukochanej. Zapewne dlatego nie wyjdzie z domu bez telefonu komórkowego. Przyznaje bezceremonialnie, że jego największą wadą jest lenistwo. Kiedy Łukasz Ratajczak był małym chłopcem, chciał zostać piłkarzem lub aktorem (najlepiej jednocześnie). A gdyby nie był tym, kim jest, byłby... „normalnym człowiekiem”. Życiowe motto: „Nigdy nie jest tak źle, by nie mogło być gorzej”.

Śmierdząco bogaty

Paweł Krasulak, absolwent bydgoskiej Akademii Muzycznej na Wydziale Wokalno-Aktorskim, współpracuje jako solista z Operą Nova w Bydgoszczy chciał zostać... bohaterem. Zapewne dlatego skromnie wyznaje, że jego największą wadą jest brak wad. Pociąga go przygoda i zawsze znajdzie czas na grę skrywającą jakąś tajemnicę, zagadkę do odkrycia. Jak każdy rycerz, kocha wino, kobiety i śpiew chociaż w głębi serca ma bzika tylko na punkcie jednej białogłowy - swojej żony Madzi. A gdyby nie był tym, kim jest? Wyznaje, że byłby śmierdząco bogaty (cokolwiek to znaczy)...

Po tyleż nietypowej, co atrakcyjnej prezentacji „zawodników”, która dowodzi, że oprócz kunsztu śpiewaczego cechuje ich poczucie humoru, nie pozostaje nic innego, jak tylko zaprosić bydgoszczan na wyjątkowy koncert, któremu patronuje nasza redakcja. Szczegóły wkrótce.

Koncert odbędzie się 14 września o godz. 20 na Placu Wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!