Na najbliższej sesji Rady Miasta, wiele miejsc w naszym mieście otrzyma nazwy

Nabrzeże Manikowskich - tak ma się nazywać obszar przy Brdzie po stronie „Łuczniczki”. Nazwa związana jest z bydgoskim rodem, który przez kilka stuleci zajmował się przewozem bydgoszczan po Brdzie.

Rondo na Błoniu, u zbiegu ulic 16 Pułk Ułanów Wielkopolskich i Stawowej, ma otrzymać nazwę Ofiar Katynia. Z taką inicjatywą wyszło Stowarzyszenie Rodzin Katyńskich w Bydgoszczy.

- Większość wniosków nadania nowych nazw miejsc w naszym mieście pochodzi z zewnątrz. Jedynie park, który mieści się za „Castoramą” z naszej intencji, ma nosić nazwę Doliny Pięciu Stawów. Takie nazewnictwo jest nieoficjalnie używane przez bydgoszczan, dlatego chcemy teraz je sformalizować - tłumaczy Stefan Pastuszewski, prezes Zespołu ds. Nazewnictwa Miejskiego.

Mieszkańcy Fordonu chcą, by jedna z ulic przypominała o wybitnym bydgoskim satyryku Jeremim Przyborze. Natomiast na wniosek lokatorów domków jednorodzinnych w Fordonie, ma być utworzona ulica Majowa.

Jan Kiepura będzie patronem mostu, łączącego Wyspę Młyńską z Operą Nova. Na ten pomysł wpadli miłośnicy muzyki. Z racji tego, że na moście widnieje wiele kłódek, które kojarzą się z miłością, a Jan Kiepura często śpiewał piosenki miłosne, postanowiono złożyć wniosek, by zawsze w Bydgoszczy pamiętano o wybitnym polskim tenorze.

Sesja Rady Miasta odbędzie się 24 września. Podczas obrad okaże się, czy pomysły bydgoszczan wejdą w życie. Jeśli tak, to mieszkańcy naszego miasta będą musieli przyzwyczaić się do nowych określeń miejsc w Bydgoszczy. (aa)