Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaka miła pomyłka pesymisty

Piotr Bednarczyk
Co w tym narodzie jest takiego, że mimo braku jakichkolwiek powodów do optymizmu wszyscy są optymistami? - myślałem przed meczem piłkarzy Polska - Niemcy, gdy co chwilę znajdowali się chętni do zakładu, że nasi piłkarze wygrają. - Czy ja coś przegapiłem?

Ale patrząc na chłodnych jak zwykle bukmacherów, którzy za postawioną na Polaków złotówkę gotowi byli wypłacić ponad pięć, a w przypadku Niemców tylko złoty pięćdziesiąt doszedłem do wniosku, że jednak to ja jestem realistą.

Wprawdzie z różnych przyczyn zabrakło u naszych rywali Lahma, Mertesackera, Klosego, Schweinstengera, Ozila czy Khediry, ale ci, którzy znaleźli się w kadrze mistrzów świata pewno są dużo lepsi od tej zbieraniny Nawałki, w dodatku osłabionej brakiem Błaszczykowskiego. Tak przynajmniej jeszcze do soboty myślałem.

No i proszę - jaka miła pomyłka! Gdy w sobotę przed meczem dotarła do mnie informacja, że polskie piłkarki ręczne rozgromiły na turnieju w Umag Niemki 33:24, tylko się zaśmiałem. No proszę, seria (koszykarze razy dwa, szczypiorniści razy dwa, siatkarze raz) tegorocznych zwycięstw nad Niemcami zrobiła się naprawdę imponująca. Jaka szkoda, że za chwilę miała być przerwana...

Ale nie - piłkarze też wygrali! Nasi zachodni sąsiedzi mogą mówić o kompleksie biało-czerwonych. A my możemy pomału marzyć, że sobotni mecz przełamie futbolową niemoc. W przypadku kadry Engela było tak po wygranej na Ukrainie 3:1, w przypadku kadry Beenhakkera, po zwycięstwie u siebie z Portugalią 2:1. Może więc w przypadku kadry Nawałki przełom przyniesie zwycięstwo z Niemcami?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!