Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ADM kontroluje mieszkania. Samowolka niemile widziana

Tomasz Zieliński
Pani Anna jest jedną z mieszkanek ADM-owskiej kamienicy przy ulicy Fordońskiej 435
Pani Anna jest jedną z mieszkanek ADM-owskiej kamienicy przy ulicy Fordońskiej 435 Tomasz Czachorowski
Administracja chce nas pozbawić zniżek w czynszu - alarmują mieszkańcy kamienicy przy Fordońskiej. - Tylko wtedy, gdy remont przeprowadzony był samowolnie - odpowiada ADM.

Kamienica przy Fordońskiej 435. Niemal 140-letni budynek w okresie powojennym nie miał szczęścia do remontów - podobnie jak większość bydgoskich domów. Jeszcze kilkanaście lat temu brakowało tam wody i kanalizacji, o innych wygodach nie mówiąc.
[break]

Remont za swoje

- Kilka dni temu mieliśmy odwiedziny pracowników ADM - mówi pani Beata, Czytelniczka „Expressu” i mieszkanka domu. - Spisywali wszystko, między innymi urządzenia podłączone do różnych instalacji. Kilkoro z sąsiadów usłyszało, ze najpewniej straci ulgi, choć mieszkania wyremontowali na własny koszt.
Mieszkańcy są oburzeni, bowiem dzisiejszy stan kamienicy - i tak wymagający wielu napraw - to zasługa lokatorów. - Wchodziliśmy tutaj we wstrętne, gołe ściany. Robiliśmy wszystko, nawet instalacje elektryczne i wodne, przyłączyliśmy kanalizację - mówi pani Beata. - Wszystko na własny koszt. Aby miasto dołożyło złotówkę, trzeba stoczyć prawdziwe batalie w każdej, nawet drobnej sprawie.
- Rzeczywiście, z uwagi na dużą liczbę samowoli budowlanych, których dopuszczają się nasi najemcy, od dłuższego czasu nasi administratorzy przeprowadzają sukcesywną kontrolę wyposażenia technicznego lokali mieszkalnych
- mówi Magdalena Marszałek, rzeczniczka Administracji Domów Miejskich. - Inwentaryzacja gminnego zasobu mieszkaniowego ma na celu uaktualnienie wyposażenia lokali, jak i obowiązujących zniżek.

Z ulgą czy bez?

Ulgi, zgodnie z zapisami Ustawy o ochronie praw lokatorów, przestaną być naliczane głównie tym najemcom, którzy na przestrzeni lat wyposażyli lokal lub samowolnie go przebudowali bez zgody, jak i wiedzy wynajmującego.
Najemcy, którzy wprowadzili ulepszenia za zgodą wynajmującego, a zrobili to przed 12 listopada 1994 r., ulgi zachowają. W stosunku do pozostałych, którzy ponieśli nakłady finansowe celem doposażenia lokali już po 1994 r., obowiązują indywidualne umowy. Regulują one kwestie rozliczeń, jak i zniżek pomiędzy ADM a lokatorami.
- W budynku przy ul. Fordońskiej 435 dotychczas udało się skontrolować siedem lokali, z czego w pięciu stwierdzono samowolne przeróbki oraz doposażenia - wyjaśnia Magdalena Marszałek. - To kwalifikuje je do zmiany w naliczaniu czynszu. Najemcy, w tym konkretnie przypadku, głównie pozbawieni będą zniżek za brak ciepłej wody oraz łazienki. Do takiej sytuacji by nie doszło, gdyby prace te były uzgodnione z wynajmującym, tym bardziej że ADM każdorazowo przychyla się do inicjatyw, mających na celu podwyższenie standardu mieszkań - zawierając indywidualne umowy, regulujące kwestie poniesionych nakładów finansowych.
- Czy to, że najemcy podwyższyli standard - nie swoich w końcu - mieszkań, nie powinno świadczyć na ich korzyść? - zapytaliśmy.
- Często zdarza się, że wykonane prace nie odpowiadają standardom i wymaganiom technicznym, a to my jesteśmy odpowiedzialni za stan lokali - odpowiada rzeczniczka ADM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!