Z roku na rok oświatowy budżet Bydgoszczy jest coraz bardziej tłusty. Jest z czego i na co wydawać

Arkusze organizacyjne szkół, System Informacji Oświatowej czy opracowania Okręgowej i Centralnej Komisji Egzaminacyjnej - analiza danych z tych wszystkich źródeł pozwoliła po raz kolejny stworzyć kompletny (jakościowy i ilościowy) obraz bydgoskiej edukacji. „Express” co roku wnikliwie mu się przygląda.
[break]
Miasto Bydgoszcz prowadziło przedszkola, szkoły (od podstawowych po policealne), bursy, poradnie psychologiczno-pedagogiczne, Pałac Młodzieży i młodzieżowe domy kultury, schronisko młodzieżowe oraz Miejski Ośrodek Edukacji Nauczycieli. Jest organem prowadzącym dla 30 przedszkoli, do których uczęszczało w ubr. 5428 dzieci. Największa liczba uczniów chodziła z kolei do szkół podstawowych. W 47 „podstawówkach” uczyło się 15877 uczniów, w tym w klasie pierwszej: 675 sześciolatków i 2078 siedmiolatków.
Mamy w Bydgoszczy 50 gimnazjów (49 dla młodzieży i 1 dla dorosłych). W 377 oddziałach uczyło się 8311 gimnazjalistów. Od lat w Bydgoszczy dużą popularnością cieszą się gimnazja tworzące zespoły szkół wraz z liceami ogólnokształcącymi, z klasami autorskimi. Sieć szkolnictwa ponadgimnazjalnego dla młodzieży w roku szkolnym 2013/14 tworzyło w Bydgoszczy 29 szkół, skupiających 12351 uczniów (największa grupa, 6196 osób, chodzi do techników). Tu też zaszły największe zmiany systemowe - ogranicza się przyjęcia do liceów ogólnokształcących. Zlikwidowano np. XIV LO, a XII LO (z jedyną klasą pierwszą) straciło samodzielność i zostało włączone do zespołu szkół. Rośnie za to liczba klas i profili w szkołach dających uprawnienia zawodowe. Pamiętajmy, że od kilku lat maleje liczba absolwentów gimnazjum (w 2011 było ich 3080, w 2012 - 2874, w 2013 - 2806).

Rekrutacja do publicznych placówek oświatowych odbywa się w Bydgoszczy drogą elektroniczną. W minionym roku szkolnym do naszych szkół ponadgimnazjalnych w ten sposób zarejestrowało się 62,5 procent chętnych z miasta i 37,5 procent spoza Bydgoszczy. W ogólniakach najchętniej wybierali profile biologiczno-chemiczne, w technikach - specjalność informatyczną.
Na koniec sierpnia w mieście zgłoszonych było 278 placówek niepublicznych różnego szczebla (ratusz musi prowadzić ich ewidencję) - np. 57 przedszkoli (i 14 punktów przedszkolnych), 9 podstawówek i 13 gimnazjów.
Z 5508 nauczycieli zatrudnionych w różnym wymiarze czasu, 5220 ma wyższe wykształcenie z przygotowaniem pedagogicznym. - Nauczyciele systematycznie zdobywają kolejne stopnie awansu zawodowego - przypomina Iwona Waszkiewicz, dyr. Wydziału Edukacji i Sportu UM. - 4629 zatrudnionych nauczycieli posiadało dwa najwyższe stopnie awansu zawodowego, to jest nauczyciela dyplomowanego i mianowanego.
W raporcie odnotowano też 184 etaty „nieobecności płatnych” (czyli np. urlopów na poratowanie zdrowia). Najchętniej korzystają z tego uczący w szkołach podstawowych (64) i gimnazjach (55).
Na bieżącą działalność publicznych jednostek oświatowych w roku szkolnym 2013/2014 wydano 442.868.839 zł. To prawie 2,6 mln więcej niż rok wcześniej. Na wynagrodzenia w bydgoskiej oświacie wydano 372.337.852 zł (w tym na pedagogów - 306.409.507 zł). Blisko 8 milionów złotych zostało zapisanych na zadania i zakupy inwestycyjne, modernizacje i remonty. Przedstawiony radnym i przyjęty przez nich w środę raport bardzo szczegółowo rozlicza te wydatki - od kupna patelni elektrycznych i cyklinowania parkietu w gabinecie dyrektora, po termomodernizację budynków.
W poniedziałek kolejna, „jakościowa” odsłona raportu.