- Koalicja PO-SLD jest nienasycona w zawłaszczaniu funkcji - żali się Marek Gralik z PiS

Po wyborach do Rady Miasta Bydgoszczy i wyborze prezydium rady - przewodniczącego i jego trzech zastępców przychodzi trudny czas podziału funkcji w komisjach. Po odjęciu czterech radnych z prezydium władzę podzielić trzeba tak, by pozostałych 27 radnych czuło się docenionych. Taki nieformalny układ w radzie istnieje od lat.
[break]

Zwyczajowo szefostwo w Komisji Rewizyjnej, która zajmuje się między innymi skargami mieszkańców na ratuszowe władze, obejmuje radny opozycji. Tym razem przewodniczącym został Tomasz Rega (PiS). Komisja Rewizyjna jest nietypowa, bo jako jedyna ma dwóch wiceprzewodniczących. Dlaczego?

- Mamy 13 komisji Rady Miasta, w każdej jest przewodniczący i wiceprzewodniczący. W ten sposób 26 radnych posiada funkcje. Zostaje jeden „pokrzywdzony”. Dlatego ustalono, że rewizyjna będzie mieć dwóch zastępców - tłumaczy nam bydgoski radny.
Tym drugim zastępcą (pierwszym będzie Janusz Czwojda, gdy prezydentem pozostanie Elżbieta Rusielewicz) miał zostać Bogdan Dzakanowski. Tyle że na ostatniej sesji rozjuszył radnych w nieskończoność przedłużając sesję. Wnioski radnego - zdaniem jego kolegów - wprowadzały chaos w obrady. Dlatego - to wiadomość nieoficjalna - Bogdan Dzakanowski dostanie karę i nie zostanie wybrany wiceprzewodniczącym Komisji Rewizyjnej, przynajmniej do czasu, gdy się „nie uspokoi”. - Nic o tym nie wiem, żadnej wiadomości w tej sprawie mi nie przekazano - mówił w piątek Bogdan Dzakanowski.

To z kolei oznacza, że straci finansowo. Sama dieta radnego jest niska, dopiero z dodatkiem za przewodniczenie (bądź zastępstwo) dieta zaczyna wyglądać atrakcyjniej. Przewodniczący otrzymuje około 2 300 złotych, wiceprzewodniczący 1850 złotych.
Z podziału stanowisk najbardziej zadowoleni powinni być radni SLD. Tylko stawiająca pierwsze kroki w samorządzie Magdalena Krysińska została wiceprzewodniczącą komisji, reszta trafiła albo do prezydium rady (Kazimierz Drozd i Jan Szopińsi) albo przewodniczy komisji.
- Radni PiS zostali potraktowani po macoszemu. Mamy w radzie 12 radnych, ale otrzymaliśmy tylko 4 przewodniczących komisji. To nie odzwierciedla naszej siły w radzie - uważa radny Jarosław Wenderlich.

Stołki najważniejsze?

W podobnym tonie wypowiedział się Marek Gralik. - Radni koalicji PO-SLD są nienasyceni zawłaszczeniem wszystkich funkcji, w tzw. prezydium Rady Miasta Bydgoszczy przejęli 9 z 13 komisji. PO, licząca tyle samo radnych co PiS, (tzn. 12) wzięła sześć funkcji przewodniczących komisji, a SLD (liczące 6 radnych) - trzech. Dla PiS-u zostawiono zaledwie cztery. No cóż, stołki są najważniejsze - stwierdził na swoim facebookowym profilu radny.

I tak przewodniczącym Komisji Budżetu i Polityki Finansowej został Janusz Drozdalski (PO), zastępcą Stefan Pastuszewski (PiS). Komisję Przedsiębiorczości i Rozwoju Miasta poprowadzi Ireneusz Nitkiewicz (SLD), zastępcą został Szymon Róg (PiS). Komisja Gospodarki Przestrzennej przypadła Bernadecie Różańskiej-Majchrzak (PO), którą zastępować będzie Grażyna Kufel (PO).

Komisję Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska poprowadzi Rafał Piasecki (PiS), a zastępować go będzie Magdalena Krysińska (SLD). Komisji Polityki Zdrowotnej przewodniczył będzie radny Jakub Mikołajczak (PO), a zastępcą została Ewa Kozanecka (PiS). Komisją Kultury i Nauki podzielił się SLD (Anna Mackiewicz) i PiS (Grażyna Szabelska).

Komisję Edukacji poprowadzi Marek Gralik, a Komisję Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki Maciej Zegarski (PO) i Krystian Frelichowski (PiS). Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego przewodniczył będzie Micha Sztybel (PO), wiceprzewodniczącym został Jarosław Wenderlich (PiS). Komisja Samorządności i Statutowo-Organizacyjna to domena PiS, przewodniczącym będzie Łukasz Schreiber, a wice - Stanisław Grodzicki. Komisją Rodziny i Polityki Społecznej kierować będzie radna Monika Matowska (PO), jej zastępcą będzie Mirosław Jamroży (PiS). Komisja Promocji Miasta i Współpracy z Zagranicą trafiła w ręce Tomasz Puławskiego (SLD), którego zastępować będzie Agnieszka Bąk (PO).

Drobne przetasowania

- Mogą jeszcze zajść niewielkie zmiany w składach komisji. Anna Mackiewicz, jeśli zostanie wiceprezydentem, zwolni miejsce dla Jakuba Mendrego w swojej komisji. W Komisji Edukacji na Andrzeja Kaczmarka czeka stanowisko wiceprzewodniczącego - wyjaśnia Jakub Mikołajczak z PO. - Prawdopodobnie poszerzone zostaną kompetencje poszczególnych komisji. Komisja gospodarki komunalnej zajmie się także sprawami transportu. „Moja” Komisja Zdrowia będzie zajmowała się również problematyka osób niepełnosprawnych - zapowiada radny.