Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Zwierzęta często traktuję lepiej niż ludzi - mówi Marlena Zarzycka z Bydgoszczy, zwyciężczyni naszego konkursu na "Salonik dla pupila"

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Pielęgnacja psa to czasem ciężka fizyczna praca
Pielęgnacja psa to czasem ciężka fizyczna praca Tomasz Czachorowski
Krzysztof Owczarzak i Marlena Zarzycka prowadzą w Bydgoszczy salon pielęgnacji zwierząt. Nasi Czytelnicy uznali, że są najlepszymi groomerami (czyli specjalistami od pielęgnacji zwierząt) w mieście.

Państwa „Salonik dla Pupila” uznano w konkursie „Expressu Bydgoskiego” za najlepszy Zwierzęcy Salon Piękności roku.
[break]
Dziękuję wszystkim, którzy na nas głosowali. Liczba głosów jest potężna, co świadczy, że o nas nie zapominają. Zaangażowali się w głosowanie także nasi znajomi, przyjaciele i rodzina.

Co stoi za tym sukcesem?Pasja, miłość do zwierząt i duże doświadczenie. Mogę pochwalić się też ukończeniem najwyższej klasy kursu i zdobyciem tytułu Grooming Master Class, co upoważnia mnie do prowadzenia szkoleń. Żaden salon w Bydgoszczy nie może pochwalić się takim certyfikatem. Szkolę także młodych ludzi.

Od niedawna działacie Państwo przy ulicy Warmińskiego 20 w Bydgoszczy.Wcześniej pracowaliśmy w pasażu na ulicy Dworcowej. Przenieśliśmy się na Warmińskiego, bo klienci na Dworcowej ubolewali, że nie mamy w ofercie karmy dla zwierząt i kosmetyków. Na Warmińskiego mamy dla nich kompletną ofertę.

Jak duże jest zainteresowanie strzyżeniem, myciem i czesaniem zwierząt? Właściciele psów czy kotów zapewniają im takie przyjemności?Mamy czasem nawet 15 klientów dziennie. Przychodzą do nas jak do rodziny, a pierwszy i ostatni klient jest tak samo traktowany.

Wiele osób zastanawia się, jak psy wytrzymują czasem ponadgodzinne poddawanie się zabiegom fryzjerskim?Mamy tak dużo małych piesków, że staramy się ograniczyć usługi dla dużych ras. Nie jesteśmy już w stanie obsłużyć wszystkich, zaczynamy się specjalizować. Próbowaliśmy kilka razy zatrudnić kogoś do pomocy, ale nie jestem w stanie pokonać bariery psychicznej i oddać pupila komuś, komu nie ufam. Boję się, że za mocno wyczesze, albo źle złapie, albo zrobi krzywdę. Nam nie chodzi jedynie o pieniądze, podchodzę do tego z miłością, to moja pasja. Zwierzęta lepiej traktuję niż ludzi.

Nigdy żaden pies Pani nie ugryzł?W salonie musi być odpowiednie nastawienie, spokój, cisza. U nas nie ma agresji, więc i u psa jej nie ma. Wszystko jednak jest nagrywane, całą naszą pracę można odtworzyć, jeśli klient chce obejrzeć, co dzieje się z jego pupilem. Sytuacje, w których mam problemy, wynikają z tego, że wcześniej zwierzę miało kontakt z nieprofesjonalnymi salonami. Prowadzą je ludzie po kursach, ale nie mają pasji. Potem trafiają do nas zwierzęta spaczone psychicznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!