MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Babcia, co siatkówkę kocha

Krzysztof Wypijewski, Marcin Karpiński
Pani Janina Karlińska od kilku lat czyta i zbiera materiały prasowe dotyczące bydgoskiej siatkówki
Pani Janina Karlińska od kilku lat czyta i zbiera materiały prasowe dotyczące bydgoskiej siatkówki
U pani Janiny Karlińskiej każdego dnia na stole leży „Express Bydgoski”. Najpierw lektura, później w ruch idą nożyczki. Publikacje z naszej gazety zasilają kronikę klubu BKS „Chemik”.

Nasza Czytelniczka siatkówką zainteresowała się dzięki wnukowi Robertowi Kaźmierczakowi, na co dzień statystykowi Transferu Bydgoszcz, który pracował również w zeszłym roku w sztabie reprezentacji Polski.
[break]

Sportem pani Janina „żyje” od 20 lat, od kiedy wnuczek zaczął trenować na Glinkach. Sama sportu nie uprawiała. Śmieje się, że z dawnych czasów pozostała jej w pamięci gra w dwa ognie.

Ubiegłoroczny mundial mocno przeżywała. W trakcie meczów nerwy brały górę do tego stopnia, że musiała czasem wychodzić na spacer. Krzyki dochodzące z mieszkania znaczyły, że Polacy wygrali
i... można wracać.

W telewizji wszystko śledzi na bieżąco. Razem z mężem Marianem, który w przeszłości grał w piłkę nożną, nasłuchują również wieści z radia.

Wspierają wnuka, ściskają kciuki za Transfer.

- Wycinam zdjęcia i wywiady zarówno w celu upamiętnienia pięknych chwil, jak i porażek - mówi pani Janina. - Za każdym razem, gdy oglądamy jakieś spotkanie na ekranie, bo na „Łuczniczkę” nie chodzimy, towarzyszą nam duże emocje.

Robert Kaźmierczak specjalnie dla swojej babci zamówił kalendarz siatkarski z powiększonymi cyframi. Pani Janina chciałaby, żeby bydgoska drużyna poradziła sobie w play-off. Jej ulubionym zawodnikiem jest rozgrywający Paweł Woicki.

Pan Marian również obserwuje spotkania z uwagą, zna trenerów, zawodników, wie w jakich grali klubach. Oboje wierzą, że przed nimi jeszcze piękne chwile związane z grą zespołu Transferu. Cieszą się, że obecnie mogą bardziej się na tym skupić, ponieważ jeszcze do niedawna prowadzili własną działalność gospodarczą.

- Teraz pielęgnują działkę i siadają przed telewizorem. Siatkę oglądamy czasami razem. Lubią też piłkę nożna i tenis - mówi wnuczek Robert, który z okazji Dnia Babci i Dziadka życzy dużo zdrowia!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!