Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lepiej krótko, niż po ciemku

Mariusz Załuski
Mariusz Załuski
Dla mnie ten pan był kiedyś nawet zabawny. Momentami. No a teraz czytam, że ten pan to cham i złodziej.

Zabawny więc już nie jest na pewno. I głupio mi niezmiernie, bo gwiazdki z czasów, kiedy to byliśmy dobrze rokującą dziatwą, darzymy zwykle sentymentem wielkim. Ba, mówiąc szczerze czasami aż za wielkim, jak na tak małe gwiazdki.

No właśnie, ale czy ktoś poza mną pamięta jeszcze pana Yapę? Aktor Krzysztof Janczak wymyślił sobie taką postać, odgrywającą lekko absurdalne skecze, dawno temu w programach dla dzieci. Potem popadł w niebyt, z którego teraz się wygrzebuje - już w internecie. Wygrzebuje się razem z aktorem Czajką. No i kiedy okazało się, że zdarzył się jako-taki sukcesik, zaczęły się zgrzyty. I Yapa został chamem i złodziejem, przynajmniej w tabloidowym tytule.

I teraz parę osób ma okazję powspominać gwiazdkę swojego dzieciństwa, z lekkim zażenowaniem przyznając, że lubiło się za młodu cudaków dziwnych i ciekawych. Bo los rozprawia się z gwiazdami pop różnie, raz lepiej, raz gorzej. Dzisiejsza popkultura wymusza szybką rotację sławnych buziek, więc utrzymać się na wysokim koniu trudno, a potem chodzić po twardej ziemi jeszcze trudniej. Zostając przy programach dziecięcych - najbardziej pouczający jest tu los Tadeusza Brosia, gwiazdy Teleranka, Teleferii i Sobótki. Nieżyjący pan Tadeusz po zakończeniu telekariery był taksówkarzem, telemarketerem, walczył z chorobą alkoholową, w końcu został dyżurnym bankrutem w programach o ludziach przegranych.

W skali wszechświatowej takim przykładem jest oczywiście Macauley Culkin, czyli Kevin. Dzieciak, który karierę zrobił kosmiczną - za pierwszego „Kevina” wziął sto tysięcy dolarów, za drugiego już 4,5 miliona, za kolejne filmy brał po 8. Tyle że wypalił się szybciutko i wylądował w smutnym niebycie, jako najsłynniejsza upadła gwiazda. Większość dawnych sław odpływała delikatniej, w stylu McGyvera, czyli Richarda Deana Andersona - coraz mniej ról w coraz mniej popularnych serialach. Dziś McGyver to siwowłosy starszy pan, mało podobny do siebie sprzed lat.

Smętny los gwiazd naszej młodości najbardziej boli, kiedy pomyśli się o muzyce pop. I tych wszystkich mistrzach jednego przeboju, dzisiaj kompletnie już zapomnianych. I niby, jak twierdzą niektórzy, lepiej pobłyszczeć krótko, niż całe życie siedzieć po ciemku. Ale losy pogubionych gwiazdek świadczą o tym, że to błyszczenie może zaboleć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!