Liczne usterki zniechęcają, ale to i tak jeden z najatrakcyjniejszych basenów w mieście

Skargi na „Perłę” słychać od dawna. Większość zarzutów stale się w nich powtarza. Najczęstszy dotyczy największej atrakcji tego miejsca, czyli zjeżdżalni. - Nie działa od lipca - pisze w liście do naszej redakcji pan Dariusz. - Z rwącą rzeką również jest kłopot, w ogóle woda to chyba największy problem tego miejsca, co jest przecież absurdalne. Czytelnik punktuje także inne wady. Woda w basenie jest zimniejsza, niż napisano na tablicy, pod prysznicami z kolei wrzątek przeplata się z wodą lodowatą i nie chodzi wcale o hartowanie organizmu. - Od kilku lat nic z tym nie zrobiono - zaznacza pan Dariusz. Narzeka na nierozsądne jego zdaniem gospodarowanie dobrami obiektu. Brodzik bardzo często jest w całości zarezerwowany (na przykład w niedzielę do 14), podobnie chętnie zajmowane są tory (dwa albo nawet trzy). - Zwykli użytkownicy płacą mimo to 10 złotych za wstęp, a nie korzystają jak wspomniałem ani ze zjeżdżalni, ani z brodzika i mają mniej torów do dyspozycji. Rozumiem, że basen musi zarabiać, ale to jest obiekt wybudowany z naszych podatków, mający służyć społeczeństwu...
[break]

Zaglądamy na forum infobasen.pl. „Perła” - perła w rankingu najlepszych miejskich pływalni (1 miejsce w Bydgoszczy, 8 miejsce w Kujawsko-Pomorskim, 150 miejsce w Polsce. Wpisy na forum są zamieszczane od 2010 roku (na początku dominował zachwyt i „brak wad”, z drobnymi uwagami na temat: ceny biletów, „przeludnienia”, czy... urody kasjerek), pierwsze zastrzeżenia natury technicznej pojawiły się w 2013 roku (zimna woda), lista braków powiększyła się bardzo od zeszłego roku. Forum zaczęło tętnić niezadowoleniem: „Byłem w niedzielę, na wstępie dowiedziałem się że zjeżdżalnia nieczynna, bo światełka źle się zapalają i nikt w Polsce nie potrafi tego naprawić. Mały basen wynajęty od 8-14 tej przez firmę która uczy pływać maleńkie dzieci, było w nim 6 osób” - to wpis z listopada ubiegłego roku.

„Pod prysznicem wrzątek, i jak tu się umyć?! Byłem z synkiem, który się zwyczajnie nudził, bo rwąca rzeka wyłączona, zjeżdżalnia ma wiecznie awarie! Poza tym basen zaniedbany, pleśń w szatni męskiej i damskiej (żonka widziała), do tego dno basenu również zanieczyszczone!” - notatka ze stycznia bieżącego roku. Wśród listy narzekań są dwie pozytywne, jednak bardzo oszczędne w słowach opinie.

„Perła”, według informacji zamieszczonych na stronie UM Bydgoszcz, jest najdroższym basenem w mieście (wstęp 10 zł). Najtaniej popływa się na „Astorii” (wstęp 8 zł). Pozostałe pływalnie zapraszają za 9 złotych od dorosłej osoby (6 zł kosztuje bilet ulgowy).
Skargę naszego Czytelnika przekazaliśmy dyrekcji Zespołu Szkół nr 19, przy której działa „Perła” oraz do Wydziału Edukacji i Sportu UM Bydgoszcz. Odpowiedzi jeszcze nie dostaliśmy, więc do tematu wrócimy.