Piękna przedwojenna kamienica w centrum miasta odżyje, ale tylko częściowo

Ulica Gimnazjalna zaczęła pięknieć. Najpierw jej potencjał dostrzegli młodzi przedsiębiorcy i rynek nieruchomości, inwestując w sklepy i remonty elewacji. Miejsce to stało się popularne zwłaszcza wśród młodych bydgoszczan. Teraz swoje przedsięwzięcie ulokuje tu Kujawsko-Pomorski Fundusz Pożyczkowy, utworzony 10 lat temu przez Urząd Marszałkowski w Toruniu po to, by wspierać przedsiębiorczość w regionie.
[break]

Od października 2014 roku w dawnej willi przedwojennego specjalisty chorób wewnętrznych i nerwowych doktora Jana Króla uwijają się pracownicy bydgoskiej firmy Kontbud. To ona wygrała przetarg na gruntowny remont budynku, oznaczonego numerem 2a. - Robota idzie zgodnie z harmonogramem. Codziennie pracuje na budowie po kilkadziesiąt osób. Remont polega w praktyce na rozebraniu wszystkiego niemal do zera - mówi Maciej Piotrowski z KPFP.

Kamienica jest pod ochroną konserwatora zabytków, choć wartościowych elementów zachowało się w niej niewiele: sztukateria, niewielki fragment posadzki w stylu art-deco, stare drzwi, balustrada.

Renowacja ma objąć 550 metrów kwadratowych powierzchni użytkowej kamienicy oraz fontannę i przyległy ogród z dorodnym miłorząbem i pozostałym drzewostanem, który zostanie poddany zabiegom pielęgnacyjnym.

W budynku znajdzie się 14 pomieszczeń biurowych, sala konferencyjna, pokoje socjalne, wypoczynkowe, techniczne i magazyny. W obiekcie ulokowane zostaną firmy, mające być wsparciem dla przedsiębiorców. Będzie można tu zasięgnąć porad dotyczących działalności eksportowej, uzyskać pożyczkę, wynająć pomieszczenia biurowe itp.

Nie wiadomo niestety, kiedy zostanie wyremontowana przylegająca do dawnej willi Jana Króla okazała kamienica pod adresem Gimnazjalna 2, w której aż do 1945 roku mieścił się szpital. Właścicielem formalnie jest ciągle Urząd Marszałkowski w Toruniu, choć faktycznie prawa do odzyskania nieruchomości uzyskali przed Sądem Administracyjnym w Warszawie spadkobiercy ostatniego przedwojennego właściciela, dr. Bernarda
Chełkowskiego. Starali się o to od 2003 roku.

Pozostało im jeszcze pokonać opór sądu, który nie chce wpisać ich do księgi wieczystej, wykazując brak udokumentowanego potwierdzenia tzw. następstwa prawnego spadkobierców.
- Jeśli ta sprawa zostanie w końcu wyjaśniona, niewykluczone, że nowi właściciele zechcą odsprzedać obiekt Urzędowi Marszałkowskiemu i wówczas remont będzie można dokończyć - mówią w KPFP.

W październiku ub.r. samorząd województwa złożył w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy wniosek o wykreślenie województwa kujawsko-pomorskiego z księgi wieczystej nieruchomości.