Bożena Sałacińska od lat działa na rzecz seniorów, teraz Czytelnicy wybrali ją na „Seniora Roku 2015”

Jakie znaczenie ma dla Pani zwycięstwo w naszym plebiscycie?
[break]
Czuję się zaszczycona i chciałabym podziękować wszystkim, którzy oddali na mnie swój głos. Właśnie jestem z grupą słuchaczy naszego uniwersytetu na wycieczce w Szwecji. Zaraz podzielę się z nimi tą miłą wiadomością. Od lat działam na rzecz seniorów. Chcę im udowodnić, że na emeryturze można robić wiele fajnych i ciekawych rzeczy, chcę, by szli z duchem czasu. Cieszy mnie, gdy udaje mi się wyzwolić w nich inicjatywę i kreatywność.
Nagrodą dla „Seniora Roku 2015” jest tygodniowy turnus rehabilitacyjny dla dwóch osób, ufundowany przez Dom Zdrowia „Lila” w Ciechocinku...
To wspaniała nagroda. My seniorzy bardzo często korzystamy z rehabilitacji, a, jak wiadomo, na zabiegi oczekuje się miesiącami. Zależało mi na wygranej, bo tę nagrodę, jeśli będzie taka możliwość, chcę przekazać jednej z podopiecznych sekcji wolontariackiej KUTW-y. Kobieta ta latem ubiegłego roku straciła trzy palce u prawej dłoni. Chciałabym w ten sposób jej pomóc.
Ma Pani duszę społecznika i na tym polu wykazuje ogromną aktywność. Czuje się Pani osobą spełnioną?
Nie spoczywam na laurach, tylko nieustannie się kształcę. Niedawno ukończyłam kurs animatorów społeczności lokalnych. Brałam też udział w szkoleniach, organizowanych przez Towarzystwo Inicjatyw Twórczych „Ę”, gdzie zgłębiałam tajniki wolontariatu. Gdy przechodziłam na emeryturę, nie potrafiłam nawet obsługiwać komputera. Teraz prowadzę stronę internetową Kazimierzowskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Sama ją administruję, piszę relacje z różnych imprez, robię zdjęcia i sprawia mi to ogromną frajdę. Przekonuję też seniorów, że to umiejętność, którą mogą zaimponować swoim wnukom. Na naszym uniwersytecie mamy około 300 słuchaczy, działają aż 34 sekcje. W każdej z grup wiekowych prowadzę zajęcia z treningu pamięci. Pokazuję seniorom jak uczyć się trwale i szybko.
Pani działalność nie ogranicza się tylko do KUTW-y, ma Pani też osiągnięcia na arenie ogólnopolskiej...
Jestem członkiem Rady ds. Polityki Senioralnej przy Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej. Uczestniczę w posiedzeniach Sejmowej Komisji Polityki Senioralnej, co uważam za swój wielki sukces. W tym roku uniwersytety trzeciego wieku w Polsce obchodzą jubileusz 40-lecia istnienia. Wyszłam z inicjatywą, aby przy UTW w Warszawie utworzyć izbę pamięci. Wspieram też działania na rzecz utworzenia parlamentu senioralnego.