- W związku z tą inwestycją ma zostać wyciętych 200 drzew. Takie postępowanie władz miasta jest skandaliczne - mieszkańcy osiedla, zamiast terenów zielonych, pod oknami będą mieli śmierdzące i głośne autobusy - mówi nasz Czytelnik.
PRZECZYTAJ:Pierwszy wiadukt na Fordońskiej już czynny. W piątek otworzą drugi [ZDJĘCIA]
- Planowana inwestycja wydaje się bezzasadna - w niewielkiej odległości znajdują się tereny niezadrzewione, gdzie można zbudować pętlę (pomiędzy Gdańską a Sułkowskiego w ciągu ulicy Modrzewiowej).
Co ciekawe, inwestycja ma być zrealizowana z funduszy unijnych wspierających środowisko, a przyniesie wyłącznie szkody środowisku naturalnemu. Nie przyniesie także pożytku pasażerom komunikacji miejskiej - nie ułatwi bowiem przesiadek pomiędzy liniami autobusami, kursującymi z centrum miasta (52, 65 i 68), tymi które jadą na linie w kierunku Osielska (93 i 94).
Nie poprawi się także możliwość przesiadki z pociągu do komunikacji miejskiej (przystanki dla wsiadających maja pozostać na ulicy Sułkowskiego w odległości 400 metrów od peronów) - uważa nasz Czytelnik.
Czekamy na zmiany
- Nie sądzę, by wycięto 200 drzew, przecież ten projekt dotyczy głównie poszerzenia istniejących zatok i pętli autobusowej. I nie zgodzę się również z tezą, że nic się nie zmieni.
Jak to nic? - dziwi się Jakub Mikołajczak, radny miejski. - Przecież zmiany polegają właśnie na tym, by zrobić z dworca dworzec multimodalny, który będzie obsługiwał pasażerów komunikacji miejskiej i kolei. Zamierzenie jest takie, że pasażer autobusu po wyjściu z niego trafić ma niemal na peron kolejowy.
I tak się stanie. A przystanki dla odjeżdżających pozostają w tym samym miejscu - nie jest to 400 metrów, wystarczy przejść na drugą stronę ulicy. Po to właśnie zaprojektowano zmiany, by na dworzec – a pamiętajmy, że w tej części miasta tylko tu oprócz dworca głównego stają pociągi pospieszne - był dostępny dla mieszkańców tej części miasta.
Radny podkreśla, że nie ma też mowy o tym, że autobusy będą parkowały pod oknami. - Przecież cała część z zatoką mieści się po drugiej stronie ulicy, gdzie nie ma budynków mieszkalnych, tylko są tory.
Drzew jednak mniej
- Projekt zakłada wycinkę drzew, nie jestem w stanie powiedzieć, ilu. W tym miejscu nie ma jednak starego drzewostanu - uspokaja Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP.
Stworzenie większej pętli autobusowej to tylko wycinek robót, które mają się niebawem rozpocząć. Do peronów prowadzić ma podziemne przejście, a zamiast jednego dwukrawędziowego peronu, powstać mają dwa. Obok pętli powstanie również niewielki parking typu „kiss & ride” (czyli „pocałuj na do widzenia i odjeżdżaj”).
Nie będzie też budynku dworcowego jaki znamy obecnie, nieopodal powstanie nowy obiekt. Skrzyżowanie ulicy Sułkowskiego i Modrzewiowej zmieni się w małe rondo o średnicy 32 metrów. Pracę odbywać się będą w ramach projektu BiT City.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!