Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czerwony żywioł szalał na strychu

Marek Wojciekiewicz
Drewniany strop i łatwopalne poszycie dachu znacznie utrudniały akcję
Drewniany strop i łatwopalne poszycie dachu znacznie utrudniały akcję Marek Wojciekiewicz
W piątkowe popołudnie spłonął dach budynku dawnej szkoły podstawowej w Dworzysku. Trzy rodziny znalazły schronienie u swoich bliskich.

Ogień wybuchł krótko po godzinie 15, powiadomieni o tym strażacy pojawili się błyskawicznie. Ratownicy szybko ustalili źródło ognia, który pojawił się w mieszkaniu starszej kobiety, która dogrzewała się promiennikiem zasilanym gazem z butli.
Z jej relacji wynikało, że w swoim mieszkaniu ma cztery takie pojemniki, dlatego zanim strażacy przystąpili do gaszenia ognia i ratowania dobytku, musieli je jak najszybciej odnaleźć i wynieść z zagrożonego rejonu. To był najbardziej niebezpieczny moment całej akcji. Na szczęście udało się w porę je usunąć, a kobieta, u której doszło do rozszczelnienia butli z gazem, odniosła tylko nieznaczne obrażenia. - W akcji brało udział 9 jednostek straż pożarnej, część ratowników gasiła pożar poddasza, a pozostali wynosili z płonącego budynku dobytek mieszkańców - relacjonuje Paweł Puchowski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Świeciu. - Drewniany strop i łatwopalne pokrycie dachu znacznie utrudniały nasze działania, mimo to udało się ocalić znaczną część dobytku pogorzelców.
Wstępne ustalenia strażaków, wskazują, że do wybuchu butli nie doszło, jednak prawdopodobnie ogień powstał w momencie podpalania piecyka gazowego. Dobytek wyniesiony z objętego pożarem budynku przenoszony był od razu do pobliskiej świetlicy wiejskiej. Niestety, część mebli i wyposażenia podczas akcji gaśniczej zalana została wodą.
Na miejscu dramatu pojawił się burmistrz, który zaoferował poszkodowanym miejsca w hotelu, jednak ci znaleźli schronienie już wcześniej u swoich krewnych. - Serce się kraje jak się patrzy na to, co tu się dzieje, przed laty chodziłem do tej szkoły - ubolewa Mieczysław Topoliński, sołtys Dworzyska. - Na szczęście sytuację dało się opanować, bo mogło być jeszcze gorzej - dodaje sołtys.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!