Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stare i zniszczone albo nowe i już zepsute - publikujemy letni przegląd bydgoskich fontann

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Kiedyś na Balatonie była fontanna, ale dziś nie działa
Kiedyś na Balatonie była fontanna, ale dziś nie działa Dariusz Bloch
Kiepsko się dzieje z bydgoskimi fontannami - jedne się psują, inne zamienia się w... kwietniki! I to akurat wtedy, kiedy przychodzi lato...

Przegląd bydgoskich fontann nie wypada najlepiej. Zaczynamy od tzw. pływających - są na Balatonie na Bartodziejach i na Starym Kanale Bydgoskim. Dwie na Balatonie... przestały działać.
[break]

- Faktycznie, stwierdziliśmy usterkę, w tej chwili trwa ustalanie przyczyn awarii - przyznaje Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta miasta. Kiedy wszystko zacznie działać - nie wiadomo. Rzecznik mówi: - Liczymy na to, że uda się jak najszybciej znaleźć przyczynę usterki i naprawić ją.

Poczeka jako kwietnik

Siedem pozostałych fontann też sika tylko jako tako. Wodotryski przy Marcinkowskiego, na bulwarach przy śluzie miejskiej, już dawno odmówiły posłuszeństwa, mimo że niedawno je zbudowano. Powód to... uszkodzenie przez wodę. - Zostały uszkodzone w czasie nawalnego deszczu w ubiegłym roku - mówi Marta Stachowiak. - Zalana została sucha komora z automatyką. Porozumieliśmy się już z wykonawcą co do prac naprawczych. Fontanna bliżej placu zabaw powinna zostać uruchomiona do końca miesiąca. Wodotrysk bliżej ul. Marcinkowskiego ze względu na remont śluzy na razie nie zostanie uruchomiony.

Szczęścia nie ma też stara fontanna na pl. Teatralnym. Koszt wymiany jej wyeksploatowanych urządzeń oraz remont misy jest porównywalny z budową nowego wodotrysku. Żeby choć trochę poprawić wygląd tego miejsca, Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska ratusza ma niebawem zlecić zaadaptowanie misy fontanny na... kwietnik.

Taki sam los czeka fontannę w ogrodzie Jagiełły, niedaleko siedziby NOT-u. Ogród ma być kompleksowo odnowiony za pieniądze z Unii. Ratusz czeka na doprecyzowanie zasad wsparcia terenów zielonych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, jak i programu „Infrastruktura i środowisko”. Kiedy i za ile ogród stanie się bydgoską perełką nikt nie wie. - Z powodu kosztów remontu fontanny za bardziej celowe uznajemy inne miejskie potrzeby, np. remonty chodników i jezdni - wyjaśnia Marta Stachowiak. Dlatego właśnie niemała fontanna jest w tej chwili... zasypywana. Będzie kwietnikiem, czekając na lepsze czasy.

Bo deszcz przeszkodził...

Skoro już jesteśmy przy wodzie... Wielu Czytelników jest zdziwionych zaprzestaniem prac przy oczku wodnym w parku Kazimierza Wielkiego, niedaleko fontanny Potop. Za 270 tysięcy złotych staw miał być m.in. uszczelniony, a jego brzegi umocnione i poddane zabiegom poprawiającym wygląd. Zaczęte w maju roboty miały się zakończyć w czerwcu.
- Ze względu na deszcze pod koniec czerwca oraz prace, których nie wykonał jeszcze dzierżawca sąsiadującego terenu, termin został przesunięty - tłumaczy rzeczniczka prezydenta miasta. - Aktualnie trwają rozmowy z dzierżawcą, dotyczące harmonogramu i terminu wykonania przez niego niezbędnych prac. Liczymy, że remont stawu uda się zakończyć jak najszybciej.

Coś tam odnowiono

Rzecznik zwraca uwagę na wiele inwestycji, które miasto w związku z fontannami podjęło w ostatnich latach. Miejskie Wodociągi zmodernizowały fontannę przy Filharmonii Pomorskiej, a za miejskie pieniądze poddano pracom konserwatorskim fontannę Kupffendera na Starym Rynku. Miasto miało też swój udział finansowy w rekonstrukcji Potopu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!