Hałas pod oknami, drgania w kamienicach - to codzienność mieszkańców ulicy Grunwaldzkiej. I nie tylko

[break]
Najgorzej jest w miejscach, gdzie panuje zwarta zabudowa, a jezdnie znajdują się w pobliżu kamienic. Tak jest przy ulicy Grunwaldzkiej.

- Przed zasypaniem kanału i utworzeniem ronda, żyliśmy w naprawdę pięknym zakątku Bydgoszczy - mówi nasza Czytelniczka, mieszkanka kamienicy przy ul. Grunwaldzkiej 1a/1/3.

- Wielokrotnie jako wspólnota mieszkaniowa słaliśmy pisma do zarządu dróg z prośbą o wymianę nawierzchni, w szczególności pomiędzy przejazdami tramwajowymi na rondzie Grunwaldzkim. Wzmożony ruch ciężkich pojazdów, zwłaszcza z przyczepami, bywa nie do zniesienia. Najgorzej jest nocą, kiedy sygnalizacja świetlna jest wyłączona, a tiry pędzą i z impetem wjeżdżają na rondo. Martwią nas drgania w mieszkaniach, bo szyby i meble dosłownie się trzęsą.

Ściany pękają

Niedawno mieszkańcy ul. Grunwaldzkiej 1/1a/3 wyremontowali swoją kamienicę.

- Ściany budynku były popękane, więc jako wspólnota zrobiliśmy remont elewacji. Kamienica jest wpisana do ewidencji, a nie do rejestru zabytków, więc nie otrzymaliśmy żadnych pieniędzy na ten cel. Ponadto musieliśmy ponieść dodatkowe koszty, związane z montażem specjalnej siatki, tak by tynk nie odpadał - stwierdza zaniepokojona mieszkanka opisywanej kamienicy.

- Chciałabym też zwrócić uwagę na dziury przy przejazdach tramwajowych na rondzie. Są zarówno patrząc od placu Poznańskiego w stronę Osowej Góry, jak i na drugiej nitce. Taka sytuacja jest też na przejściach dla pieszych, na przykład od strony Auchan do parku nad kanałem, czy na lewoskręcie w ulicę Nakielską. W naszej ocenie, wystarczy je porządnie załatać, by ulżyć trochę mieszkańcom. Dobrym rozwiązaniem byłaby wymiana nawierzchni co jakiś czas, gdyż natężenie ruchu w tym miejscu jest szczególnie duże - zauważa nasza Czytelniczka.

Z podobnymi problemami borykają się także mieszkańcy ul. Toruńskiej. - Naszą ulicą przejeżdża codziennie mnóstwo pojazdów, także tych ciężkich. Jezdnia znajduje się jakieś dwa metry od domów, więc hałas i drgania w mieszkaniach są spore. Stan jezdni też budzi dużo zastrzeżeń. Przy przejściach dla pieszych pojawiły się wykruszenia w nawierzchni. Komfort życia tu jest naprawdę coraz gorszy. Trzeba coś zrobić, aby ograniczyć ruch tirów na ulicach w mieście - mówi pan Andrzej, mieszkaniec ul. Toruńskiej 84. - Niestety, nasze interwencje w Zarządzie Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy nie przynoszą efektu.

Tiry niszczą jezdnie

Drogowcy problemy mieszkańców Grunwaldzkiej czy Toruńskiej znają. - Z podobnymi kłopotami borykają się także mieszkańcy innych ulic - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP w Bydgoszczy.

- Największe obciążenie ruchem jest na przykład na ulicach Jana Pawła II, Wyszyńskiego, Fordońskiej czy Kamiennej. Na dobę przejeżdża tu kilkadziesiąt tysięcy pojazdów.

Na Grunwaldzkiej, Toruńskiej czy Poznańskiej natężenie ruchu także jest spore. Zabudowa pierzejowa sprawia, że hałas jest tu bardziej dokuczliwy dla mieszkańców. Kłopot na ulicy Grunwaldzkiej polega na tym, że to główna ulica dojazdu dla mieszkańców Osowej Góry, ale nie samochody osobowe powodują największy hałas. Tu także biegnie droga krajowa nr 80 i 25, którymi odbywa się ruch tranzytowy i właśnie ciężkie tiry najbardziej niszczą nawierzchnię.

Oczywiście, wyślemy tam nasze ekipy i sprawdzimy, jak to wygląda. W ostatnich latach przeprowadzaliśmy remonty na Grunwaldzkiej. Owszem, przy przejazdach tramwajowych przy rondzie Grunwaldzkim znajdują się miejscami wykruszenia asfaltu, ale to nie kwalifikuje tego miejsca do remontu. Gdybyśmy zdjęli tu nawierzchnię, to z pewnością zostalibyśmy posądzeni o niegospodarność - wyjaśnia rzecznik.

Ciche nawierzchnie

Można zakładać, że ruch na ul. Grunwaldzkiej w przyszłości będzie ograniczony. Od przyszłego roku DK nr 80, łącząca Bydgoszcz z węzłem autostradowym Lubicz na A1, zostanie przełożona - od węzła zachodniego do ul. Fordońskiej - na trasę W-Z (Kamienna - Artyleryjska - Pileckiego).

Z kolei wraz z budową trasy S5, tranzyt z DK nr 25 (Koszalin - Bydgoszcz - Konin - Wrocław) będzie kierowany na obwodnicę Bydgoszczy.

Z hałasem walczą też drogowcy z regionu. - By go ograniczyć, na nowych drogach stosowane są ekrany akustyczne i tzw. ciche nawierzchnie - mówi Michał Sitarek, rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy. - To drugie rozwiązanie jest wykorzystywane coraz częściej. Badania wykazały, że największą redukcję poziomu hałasu można uzyskać stosując nawierzchnie porowate lub o bardzo gładkiej teksturze. To ogranicza hałas nawet do 8-9 decybeli.