Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy namierzyli kolejnych dwóch mężczyzn, podejrzanych o wyłudzenie niemałych pieniędzy metodą „na policjanta”. Obaj zostali zatrzymani rano we wtorek w Warszawie - jeden w miejscu zamieszkania, drugi w jego pobliżu. Mają 20 i 26 lat.
Jak wynika z policyjnych ustaleń, zgromadzonych w toku śledztwa, są oni podejrzani o wyłudzenie w sumie kilkuset tysięcy złotych. Scenariusz za każdym razem był taki sam.
- Sprawcy telefonowali do z góry upatrzonej starszej osoby, przedstawiali się jako oficerowie Centralnego Biura Śledczego, po czym oznajmiali, że prowadzą akcję przeciwko oszustom - wyjaśnia Kamila Ogonowska z zespołu prasowego bydgoskiej Komendy Wojewódzkiej Policji. - Prosili, aby rozmówca, w celu uniknięcia utraty zgromadzonej gotówki, czy to w domu, czy banku, przekazał ją rzekomemu oficerowi CBŚ, który ją zabezpieczy. Odwiedzający pokrzywdzonych pseudopolicjant wprawdzie był po cywilnemu, ale zawsze okazywał legitymację służbową dla uwiarygodnienia całej akcji. Kiedy dostawał gotówkę, znikał.
Podczas jednej z „akcji” w Bydgoszczy ofierze, która poszła do banku po gotówkę, oszuści dali nawet telefon komórkowy, żeby mogła postępować według ich instrukcji.
Dostali nawet biżuterię
Ustalono, że starszy z zatrzymanych działał na terenie Bydgoszczy i Torunia, młodszy grasował w Poznaniu, Kaliszu i Koninie.
Kwoty wyłudzone od seniorów były różne, ale za każdym razem niemałe - było to 15, 25, 30, a nawet 75 tysięcy złotych w gotówce. W jednym z udowodnionych przypadków pokrzywdzony przekazał oszustowi także znajdującą się w mieszkaniu biżuterię.
Obaj zatrzymani w Warszawie podejrzani zostali już doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe. Postawiono im zarzuty - jak dotąd jeden z nich usłyszał cztery, a drugi sześć. Nie jest jednak wykluczone, że ich liczba się zwiększy.
Główny zarzut to działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, która z wyłudzania pieniędzy uczyniła stałe źródło dochodu. Odpowiedzą oni także za fałszerstwo dokumentu, ponieważ legitymacja policyjna, którą się posługiwali, była lewa.
W całym kraju
W środę bydgoski sąd zdecydował o aresztowaniu obu mężczyzn na trzy miesiące. Policjanci oceniają, że grupa mogła działać na terenie całego kraju, a w proceder ten mogło być zaangażowanych o wiele więcej osób. Śledztwo nie zostało zakończone.
Dotąd zatrzymano cztery osoby - dwie pierwsze siedzą w areszcie - wpadły pod koniec maja. To mężczyźni mający 24 i 27 lat - także z Warszawy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?