Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewa żyje nie w raju, lecz w ohydnej budzie

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Rodzina pani Ewy zaniepokojona czekała na korytarzu zaniedbanego baraku przy Przemysłowej.  Wzburzeni ludzie za wszelką cenę chcieli wstrzymać eksmisję
Rodzina pani Ewy zaniepokojona czekała na korytarzu zaniedbanego baraku przy Przemysłowej. Wzburzeni ludzie za wszelką cenę chcieli wstrzymać eksmisję Tomasz Czachorowski
Pięć lat temu pani Ewa zajęła bezprawnie lokal socjalny w obskurnym baraku przy Przemysłowej. Wczoraj, razem z córką i wnuczkiem, miała zostać eksmitowana. Do wykonania wyroku nie doszło, bo pani Ewa udowodniła, że jest niepełnosprawna i potrzebuje pomocy.

[break]
Wczoraj, tuż przed godziną 9, pod budynek socjalny przy ul. Przemysłowej podjechało kilka samochodów. Przyjechali nimi m.in. komornik sądowy, dzielnicowy i pracownicy Administracji Domów Miejskich, którzy mieli wykonać wyrok sądu - przeprowadzić eksmisję pani Ewy, jej córki Izy i wnuczka. Pięć lat temu pani Ewa nieprawnie zajęła jeden z lokali socjalnych, znajdujących się w tym baraku. Jest dzikim lokatorem, mieszkającym w zagrzybionym, zdewastowanym, ohydnym budynku bez drzwi.

**PRZECZYTAJ:

TEKST_WYŚWIETLANY_TEKST_WYŚWIETLANY_TEKST_WYŚWIETLANY_TEKST_WYŚWIETLANY

**

- Takich dzikich lokatorów jest tu więcej, więcej też osób nie płaci - denerwuje się pani Urszula, która mieszka w tym samym baraku. - Dlaczego wyrzucają na bruk właśnie moją sparaliżowaną siostrę?! Przecież ona sobie sama nie poradzi. A tych, którzy od rana piją, urządzają awantury i budzą dzieci w nocy, to nikt nie ruszy!

Pani Ewa ze łzami w oczach pokazuje, że ma silny niedowład prawej strony ciała.

- Trochę chodzę - mówi cicho. - Nie umyję się sama, nic nie zrobię...

- Mój syn dwa razy przez Przemysłową próbował się zabić! - prawie krzyczy Urszula. - Jeśli siostra trafi do schroniska, nie przeżyje.

Komornik sądowy odstąpił od wykonania wyroku, ponieważ pani Ewa udowodniła, że jest niepełnosprawna. Prawdopodobnie trzeba będzie znaleźć dla niej miejsce w domu pomocy społecznej. Jej córka razem z dzieckiem ma trafić do schroniska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!