Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bydgoszcz. Jedna osoba nie żyje, piętnaście rannych, dwie w stanie ciężkim - to bilans paniki, która wybuchła podczas otrzęsin na UTP. [GALERIA]

redex
Policja bada miejsce tragedii na UTP
Policja bada miejsce tragedii na UTP Tomasz Czachorowski
Wśród przyczyn wymienia się rozpylenie gazu pieprzowego, który wywołał panikę podczas imprezy studenckiej, która odbywała się dziś w nocy w campusie UTP. Inną przyczyną może być nieszczęśliwy zbieg okoliczności podczas próby rozładowania tłoku w wąskim przejściu pomiędzy budynkami

Impreza odbywała się w dwóch budynkach przy ul. Kaliskiego 7, które połączone są łącznikiem. Koło północy tłum studentów stratował uczestników zabawy. Jak relacjonują świadkowie, ścisk w łączniku był tak duży, że nie było czym oddychać.
Na miejsce tragedii przyjechało dwanaście zespołów medycznych, policja oraz straż pożarna. Najbardziej poszkodowani trafili od razu do szpitala. Studentka czwartego roku zmarła, 15 osób przebywa w bydgoskich szpitalach, dwie są w stanie ciężkim.
- Jak poinformowali mnie organizatorzy, kontrolowali liczbę uczestników i jednocześnie na imprezie nie przebywało więcej niż 700-800 osób. Nieoficjalnie mogę powiedzieć, że z rozmów ze studentami wynika, że w łączniku było tłoczno, bo część bawiących się paliło tam papierosy i tworzył się zator - powiedział podczas konferencji rektor UTP.
To właśnie rozładowanie tłoku w łączniku było początkiem zajścia, które miało fatalne skutki. Rektor UTP zdementował informację, że ochroniarze podczas interwencji użyli gazu pieprzowego.
Zobacz galerię: Po tragedii do której doszło podczas otrzęsin na UTP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!