Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Błoniu wybudowali sobie parking

Redakcja
Wspólnymi siłami mieszkańcy wieżowca przy szubińskiej 22 zadbali o miejsca parkingowe. We wtorek odbiór techniczny, w środę otwarcie.
Wspólnymi siłami mieszkańcy wieżowca przy szubińskiej 22 zadbali o miejsca parkingowe. We wtorek odbiór techniczny, w środę otwarcie. Dariusz Bloch
Trwało to długo, ale pokazali, że jak się chce, to można wszystko. Niby zwykły parking. Dla członków wspólnoty mieszkaniowej to jednak coś więcej.

[break]
Jutro wielki dzień dla wspólnoty mieszkaniowej wieżowca przy Szubińskiej 22. Własnymi siłami, po 3 latach zmagań, mieszkańcy wybudowali sobie parking. We wtorek odbiór techniczny.

Parking? Nic wielkiego, ktoś powie. Inny zapyta, dlaczego zwykły parking na zaledwie dwadzieścia pięć miejsc postojowych budowano tyle czasu.

Tylko członkowie wspólnoty mieszkaniowej wieżowca na Błoniu wiedzą, jak dużo „zwykły” parking kosztował ich wysiłku, ile wymagał uporu, jak wiele trzeba było mieć cierpliwości, samozaparcia i pokory, by doprowadzić sprawę do końca. Dziś mogliby napisać broszurę poglądową, pełną praktycznych porad dla innych wspólnot.

Sama budowa parkingu, jak się okazuje, trwała zaledwie miesiąc. Resztę czasu, czyli blisko trzy lata, zajęło gromadzenie pieniędzy, kompletowanie projektów, mapek, pozwoleń i uzgodnień oraz nanoszenie poprawek w dokumentach, które... często poprawek nie wymagały.

PRZECZYTAJ:Żeby ludzie byli razem

- Bardzo się cieszymy, że nam się udało. Nie było łatwo. Przez jedenaście miesięcy trwały na przykład same uzgodnienia z Urzędem Miasta. Nie pamiętam już, ile razy odsyłali nam dokumenty do poprawienia. Najgorsze, że nie zawsze trzeba było je poprawiać. Ale musieliśmy to za każdym razem udowadniać. A czas mijał... - opowiada 70-letnia Lidia Dudek, przewodnicząca wspólnoty, jej dobry duch i motor cały czas napędzający parkingową inwestycję.

Siła wspólnoty

Jak podkreśla, sama jednak nie dałaby rady. Pomagali jej inni członkowie zarządu - Marek Janczur i Andrzej Otlewski, a dodatkowym wsparciem był wolontariusz Jacek Bieleń.

Budynek przy Szubińskiej 22 to typowy wieżowiec, wciśnięty w blokowisko tuż przy ruchliwej ulicy. Jedną z bolączek jego mieszkańców był brak miejsc postojowych. Samochodami blokowano wąską uliczkę dojazdową. Kierowcy połykali każdy metr wolnej przestrzeni, nawet jeśli było to boisko. Na jednym z zebrań wspólnoty w 2012 roku jej członkowie jednogłośnie stwierdzili, że dalej tak być nie może.

- Mieliśmy przed budynkiem duży plac należący do wspólnoty. Od lat podlewaliśmy tam kwiatki. Stwierdziliśmy, że sprawa parkingu jest ważniejsza - mówi Lidia Dudek.

Najpierw wybrano projektanta i przekazano mu zlecenie. Projekt kosztował 10 tysięcy złotych. Początkowo parking miał mieć 32 miejsca, ale okazało się, że nie można wykorzystać całej przestrzeni, ponieważ przepisy budowlane i inne narzucały rozmaite wymogi. Na przykład zachowanie odległości od innych budynków i od granicy działki. Ostatecznie uzyskano 25 miejsc, przy czym jedno z nich jest zarezerwowane dla osoby niepełnosprawnej.

Przepychanie projektu

Potem rozpoczęło się przepychanie projektu przez urzędnicze tryby. Do akcji wkroczyli geodeta i geolog oraz rozległe grono rozmaitych instytucji, z których każda miała na gruncie wspólnoty coś swojego.

- Enea miała swoje kable, wodociągi miały instalację. Był też KPEC, był zarząd dróg i nie pamiętam już, kto jeszcze. Wszystko trzeba było mierzyć, sprawdzać, uzgadniać, a potem czekać na wyrażenie zgody przez każdą z tych instytucji - dodaje Lidia Dudek.

Swoje trzy grosze musieli też wtrącić zazdrośni mieszkańcy innych bloków.

- Nie powiem, jak zostałam wyzwana przez jednego pana z sąsiedztwa. Namawialiśmy wspólnoty z pobliskich wieżowców, żeby się do nas przyłączyły, bo mógłby wtedy powstać długi parking na 100 miejsc. Nie chcieli, a dziś patrzą zazdrośnie i pytają, czy będą mogli korzystać z naszego placu - mówi przewodnicząca wspólnoty. Zapowiada, że wkrótce wspólnotowy parking zostanie ogrodzony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!