Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawne kino „Pomorzanin” już od 12 lat czeka na swojego gospodarza

Redakcja
W miejscu dawnego kina „Pomorzanin”, zgodnie z projektem właściela budynku, mają pojawić pawilony handlowe i biura.
W miejscu dawnego kina „Pomorzanin”, zgodnie z projektem właściela budynku, mają pojawić pawilony handlowe i biura. Dariusz Bloch
Pomysłów, jak wykorzystać salę po byłym kinie, pojawiło się kilka. Między innymi mówiono o stworzeniu tam kameralnej sceny teatralnej. Ale na razie nie dzieje się nic. Jedyne, co, niestety, uchowało się na dłużej, to kram z ciuchami i kosmetykami.

[break]
Kultowe dla bydgoszczan kino „Pomorzanin”, mieszczące się w budynku przy ulicy Gdańskiej 10, ostatecznie zostało zlikwidowane w 2003 roku. Od tamtej pory praktycznie nic się w nim nie dzieje, jeśli nie liczyć funkcjonującego w sezonie wakacyjnym w bramie dawnego kina obskurnego kramu z ciuchami i kosmetykami. W dodatku, na drzwiach wejściowych radosną twórczość uprawiają grafficiarze. Obrazek jak na reprezentacyjną ulicę miasta raczej mało budujący.

Ciuchy zamiast filmów

Po likwidacji „Pomorzanina” pojawiło się kilka pomysłów na zagospodarowanie tych pomieszczeń. Mówiło się między innymi o stworzeniu w tym miejscu małej sceny teatralnej. Pomysł jakoś nie nabrał realnych kształtów. Przez jakiś czas w holu odbywały się imprezy muzyczne w ramach cyklu „Letnie Pranie Mózgu”. Były jeszcze kiermasze odzieży.

- To naprawdę wstyd, że jeszcze nikt nie zajął się remontem tego kina. Pamiętam, ile ludzi tu przychodziło. Kina już tu nie będzie i pewnie znowu powstanie jakiś bank - przypuszcza Zbigniew Raczkowski, którego spotykamy na Gdańskiej.

PRZECZYTAJ:Stare szybko nie wróci

Obecnie właścicielem kamienicy przy Gdańskiej 10 jest warszawska firma Capital Park. Spółka na początku lat dziewięćdziesiątych kupiła budynek wraz kinem od firmy Neptun, która wówczas zarządzała wszystkim przybytkami X Muzy w Polsce północnej.

Szukanie najemcy

Trzy lata temu, po uzyskaniu przez spółkę Capital Park zgody na przebudowę, opracowany został projekt rewitalizacji budynku.

Jakie zatem plany wykorzystania pomieszczeń po dawnym kinie ma właściciel budynku?

Szczegółowe plany dotyczące tego obiektu będą znane dopiero po podpisaniu ostatecznych umów najmu. - Joanna Cybulska, Capital Park

- W ramach projektu w miejscu dawnego kina „Pomorzanin” Grupa Capital Park planuje stworzyć 450 mkw. powierzchni handlowej na parterze, a na I i II piętrze 800 mkw. powierzchni biurowej. Grupa prowadzi rozmowy z potencjalnymi najemcami, działającymi w różnych dziedzinach, natomiast szczegółowe plany dotyczące tego obiektu będą znane dopiero po podpisaniu ostatecznych umów najmu. Zgodnie ze strategią, Capital Park zawsze jest otwarty na możliwość sprzedaży nieruchomości, jeżeli taka transakcja będzie miała sens ekonomiczny - poinformowała nas Joanna Cybulska z Grupy Capital Park.

Spółka nie ukrywa, że zależy jej na solidnym najemcy.

Kina po bydgosku

Z całą pewnością kina przy Gdańskiej 10 już nie będzie. A to miejsce ma swoją historię.

W 1914 roku otwarto tu kino „Kristall-Palast”. W latach trzydziestych minionego wieku przemianowano je na „Cristal”. W czasie okupacji niemieckiej kino nazywało się „Ufa Westpressen”. Po wojnie widzowie mogli oglądać filmy już w „Pomorzaninie”.

Oczywiście w Bydgoszczy działały jeszcze inne tego rodzaju przybytki. W okresie międzywojennym w mieście funkcjonowało osiem kin. Prawdziwy ich wysyp nastąpił jednak w latach sześćdziesiątych minionego wieku. Bydgoszczanie mogli wybierać pomiędzy aż 22 kinami. Działały, między innymi, „Polonia”, „Orzeł”, „Bałtyk”, „Wolność” („Awangarda”), „Gryf”, „Mir”, Milenium”, „Młodość”, „Słońce”, „Kinoteatr” czy „Adria”.

W latach 70. i 80. było ich już jednak coraz mniej. Co prawda o multipleksach, przynajmniej w Polsce, jeszcze nikt nie słyszał, za to masowo zaczęły pojawiać się magnetowidy i filmy można było wyświetlać sobie w domu na kasetach wideo.

W połowie lat 90. w Bydgoszczy pozostało już tylko pięć kin. Po powstaniu w 2001 roku Multikina padały te największe - „Polonia”, „Orzeł” czy właśnie „Pomorzanin”.

Co po kinach?

W budynkach, gdzie kiedyś mieściły się kina, dzisiaj swoją siedzibę mają inne instytucje. Na ulicy Śniadeckich, w miejscu, gdzie był „Gryf”, obecnie działa bank, podobnie jak w przypadku „Awangardy” na Gdańskiej. W miejscu „Polonii” przy Krasińskiego stoi dziś apartamentowiec Rubinowy Dom. Jego budowę rozpoczęto w 2010, a zakończono w 2012 roku. Do dzisiaj jednak nie sprzedano w nim wszystkich mieszkań. Uchował się natomiast „Orzeł”, który po reaktywacji w 2012 roku funkcjonuje jako kino studyjne w Miejskim Centrum Kultury przy ul. Marcinkowskiego.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera