Na święta pocztowcy poliżą sobie znaczek. Co dostają pracownicy na Boże Narodzenie?

[break]
- Dostaliśmy od prezesa kartkę z podziękowaniami za wygraną w konkursie na Narodowego Operatora Pocztowego i znaczek wart 1,75 zł - napisał do nas pracownik Poczty Polskiej. - Firma chwali się, a pracownikom niższego szczebla zabrano przed świętami dodatki do pensji. Z obawy przed strajkiem wypłacono nam 50 zł „premii.” Zabrano nam też przywilej ubiegania się o zapomogę socjalną.

W Pesa Bydgoszcz SA pracownicy dostaną... kalendarze na rok 2016. - Nie ma paczek, pieniędzy na święta. Pracownicy mają za to większe dofinansowanie do urlopów letnich - mówi Maciej Grześkowiak, szef zespołu PR. - U nas pracuje 3,5 tys. osób, więc jedna wspólna wigilia nie wchodzi w rachubę. Mamy tylko spotkanie dla emerytów i paczki - dodaje.

PRZECZYTAJ:Zamiast paczki czy bonu - spotkanie przy opłatku i śpiewanie kolęd...

W Urzędzie Wojewódzkim paczki ze słodyczami są już na mikołajki - dla dzieci do 16 lat. - Pracodawca zatrudniający od 20 osób tworzy fundusz socjalny - mówi Andrzej Arndt, przewodniczący Zarządu Województwa K-P Forum Związków Zawodowych. - Od każdego etatu ma prawo odprowadzić na niego odpis - 37,5 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce. Kwota ta może być zwiększona do 50 proc. w przypadku zawodów szczególnie uciążliwych i o szczególnych warunkach lub pomniejszona w zależności od sytuacji finansowej firmy po uzgodnieniu ze związkami zawodowymi.