Rocznicę świętowali oddzielnie [BYDGOSKI MARZEC]

Właściwe uroczystości odbywały się w weekend, ale już kilka dni wcześniej organizowano konferencje naukowe, wykłady i spotkania, przypominające o pobiciu 19 marca 1981 roku w siedzibie Wojewódzkiej Rady Narodowej (budynek Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy) działaczy „Solidarności” i niezależnego ruchu chłopskiego. To wtedy oddziały ZOMO pobiły Jana Rulewskiego, Mariusza Łabentowicza i Michała Bartoszcze i siłą usunęły działaczy z sali obrad. Wydarzenia te zainicjowały m. in. ogólnopolski strajk będący wyrazem solidarności z pobitymi.

Sobotnie uroczystości tradycyjnie rozpoczęły się przy ulicy Dworcowej 87, gdzie pod tablicą upamiętniającą strajk chłopski złożono kwiaty i wieńce. Następnie uczestnicy tamtych wydarzeń, bydgoszczanie, politycy i samorządowcy, przy dźwiękach orkiestry przeszli do kościoła na placu Wolności, gdzie odbyła się msza święta. Później uroczystości przeniosły się pod gmach Urzędu Wojewódzkiego, gdzie znajduje się pomnik „Bydgoskiego Marca”. W samym urzędzie wojewódzkim list od prezydenta RP Andrzeja Dudy odczytał senator i jednocześnie przewodniczący NSZZ „Solidarności” Rolników Indywidualnych Jerzy Chróścikowski. - Kryzys bydgoski, nazwany również prowokacją bydgoską, w sposób szczególny ukazał słabość fundamentów, na których opierał się reżim komunistyczny - napisał prezydent Duda w liście. - Brutalny atak ZOMO w siedzibie Wojewódzkiej Rady Narodowej miał przerwać protest przeciwko niedopuszczeniu do rozmów ze stroną rządową ludzi Solidarności i członków oczekującego na rejestrację niezależnego związku rolników.

PRZECZYTAJ:Chłopska inna droga

Prof. Andrzej Zybertowicz, doradca prezydenta Dudy, wraz z wojewodą Mikołajem Bogdanowiczem wręczali bohaterom tamtych wydarzeń Złote i Srebrne Krzyże Zasługi.

Z kolei marszałek województwa Piotr Całbecki przyznał niepodległościowym działaczom medale „Unitas Durat Palatinatus Cuiaviano-Pomeraniensis”.

Zgrzytem można nazwać fakt, że część działaczy chłopskich zorganizowała dzień później, w niedzielę - własne, niezależne od „Solidarności” obchody strajku chłopskiego. Przewodził im były minister rolnictwa Wojciech Mojzesowicz. Podobnie jak w sobotę, obchody rozpoczęto złożeniem kwiatów pod tablicą przy Dworcowej 87.